Premier League: Sroki rozdziobały Sheffield

Umiarkowanie jednostronne widowisko na St. James’ Park wyłoniło spodziewanego zwycięzcę. Zawodnicy Newcastle zaliczyli udany występ nagrodzony kompletem punktów. Niezawodny Joseph Willock z trafieniem, pewny spadkowicz – Sheffield, z kolejną porażką. Nie zostawiają oni za sobą najlepszego wrażenia w najwyższej klasie rozgrywkowej – na kolejkę przed końcem mają na koncie jedynie 20 oczek.

Podopieczni Steve’a Bruce’a rozpoczęli to starcie od mocnego uderzenia – już w 3’ w osobie Miguela Almirona stanęli przed szansą na objęcie prowadznia. Ostatecznie dobrą interwencją popisał się Aaron Ramsdale. Golkiper pewnego spadku zespołu był w tym meczu naprawdę mocno nadwyrężany. Należy przytoczyć przy tym jego wspaniałą interwencję po strzale Shelveya z 27’, kiedy to po dobrze zapowiadającej się akcji Srok zatrzymał futbolówkę przed linią bramkową.

W pierwszych 45 minutach to Newcastle United było ekipą znacznie przeważającą, na co wskazuje ilość skonstruowanych przez nich sytuacji bramkowych. Ku uciesze ich sympatyków, starania drużyny Mike’a Ashley’a nie spełzły na niczym. Bramkę w doliczonym czasie pierwszej części spotkania zdobył niezawodny Joseph Willock. Anglik znalazł się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie – w polu karnym Sheffield w 45+4’ – i skierował piłkę do siatki bezradnego tym razem Ramsdale’a.

W drugiej części spotkania szybko mogło dojść do wyrównania wyniku, jednak ostatecznie rzut wolny z narożnika pola karnego wykonywany przez McGoldricka minął słupek bramki strzeżonej przez Martina Dubravkę. Co ciekawe w drugiej połowie to goście zdawali się być stroną przeważającą, być może doszło do nich, iż jest to dla znacznej większości z nich szansa na przedostatni występ w Premier League w karierze lub pokazanie się jeszcze szerszej publiczności.

Po upływie godziny gry Steve Bruce został zmuszony do wykonania dwóch zmian. Zostały one wymuszone urazami jego podopiecznych – Willocka oraz Saint-Maximina. Pomoc medyczna była także potrzebna w przypadku słowackiego golkipera Srok, jednak ten zdołał kontynuować grę. Powrót Willocka do Arsenalu wydaje się być coraz bliższy, Allan Saint-Maximin prawdopodobnie też opuści klub. Jak Sroki poradzą sobie w kolejnym sezonie? O odpowiedź na to pytanie trudno, jednak jest pewna kwestia – wystąpią w nim o jedną półkę wyżej niż ich rywal z 37. kolejki.

Newcastle United FC – Sheffield United FC 1:0 (1:0)

Bramki: 45+4’ Willock

Newcastle United FC: Dubravka – Ritchie, Dummet, Fernandez, Krafth, Murphy – Almiron, Shelvey, Willock (85’ Carroll) – Joelinton (46’ Gayle), Saint-Maximin (71’ Longstaff)

Sheffield United FC: Ramsdale – Robinson, Egan, Basham – Stevens, Fleck, Norwood, Bogle (90+3’ Seriki) – Osborn (67’ Brewster), Jebbison, McGoldrick

Żółte kartki: Norwood, Stevens

Sędzia: Robert Jones