NBA: Suns i Nuggets awansowali do półfinałów konferencji

Wczorajsze spotkania NBA przyniosły kolejne rozstrzygnięcia w konferencji zachodniej. Tytułu nie obronią już na pewno Los Angeles Lakers, którzy polegli w starciu z Phoenix Suns. Do kolejnej rundy obok Suns, awansowali również Denver Nuggets, którzy okazali się lepsi od Portland Trail-Blazers.

Portland Trail-Blazers - Denver Nuggets

W pierwszym z dwóch wczorajszych meczów mierzyli się ze sobą Portland Trail-Blazers oraz Denver Nuggets. Gospodarzem spotkania byli gracze z Portland, w znacznie lepszej sytuacji byli jednak ich rywale, którzy prowadzili w serii 3-2 i mogli już w tym meczu zamknąć serię. Nuggets nawet w przypadku porażki mieli pewność, że ewentualny siódmy - ostatni - mecz tej serii będą rozgrywali we własnej hali. Po pierwszej połowie spotkania faktycznie można się było spodziewać, że Trail-Blazers wyrównają stan serii i będziemy oglądać mecz numer 7. Gospodarze zdołali zbudować siedmiopunktową przewagę w pierwszych dwóch kwartach, w dużej mierze za sprawą znów świetnie grającego Damiana Lillarda, który zdobył 19 punktów (w pierwszej połowie) oraz Normana Powella, który zdobył 13 punktów. Niestety dla gospodarzy, w drugiej połowie jak natchniony grać zaczął lider gości - Nikola Jokić. Największy faworyt do tytułu MVP wziął na swoje barki ciężar gry i w całym meczu zdobył 36 punktów, 8 zbiórek oraz 6 asyst. W trzeciej kwarcie goście zdołali więc urwać rywalom cztery punkty. Natomiast w ostatniej odsłonie spotkania potrafili całkowicie zdominować rywala pozwalając im zdobyć jedynie 14 punktów. Sami zdobyli ich za to 28 czym przypieczętowali wygraną 126:115. Zwycięstwo to pozwoliło graczom z Denver znaleźć się w kolejnej rundzie.

Los Angeles Lakers - Phoenix Suns

W drugim i zarazem ostatnim wczorajszym spotkaniu Los Angeles Lakers podejmowali Phoenix Suns. Mistrzowie NBA byli w tym spotkaniu pod ścianą. Musieli bowiem wygrać, aby przedłużyć swoje nadzieje na awans i wymusić rozegranie decydującego, siódmego meczu. Wydawało się, że dobrą informacją dla nich był powrót Anthony'ego Davisa. Rzeczywistość jednak szybko to zweryfikowała. Davis co prawda wyszedł w startowej piątce Lakersów. Spędził na boisku jednak całkowicie bezproduktywne 5 minut czym tak naprawdę jedynie zmniejszył szanse swoich kolegów na sukces. Fatalny początek ekipy z Los Angeles okazał się decydujący dla całej serii. Phoenix w pierwszych dwunastu minutach okazało się lepsze o aż 22 punkty. Była to przewaga jakiej w dalszych etapach meczu obrońcy tytułu nie byli w stanie odrobić, mimo znacznej poprawy w ich grze. Największym problemem Lakers w tym meczu okazał się po raz kolejny Devin Booker. Obrońca zespołu z Phoenix rzucił w tym spotkaniu aż 47 punktów, wykonał 11 zbiórek oraz rozdał 3 asysty. Warta podkreślenia jest również jego skuteczność z gry. Lider Suns rzucał na skuteczności około 70%, a zza łuku 80% co jest niespotykanym osiągnięciem. Zwycięstwo ekipy z Phoenix pozwoliło im więc na awans do półfinału konferencji zachodniej, w którym zmierzą się z Denver Nuggets.

Komplet wyników:

Portland Trail-Blazers - Denver Nuggets 115:126 (33:29, 35:32, 33:37, 14:28)

Los Angeles Lakers - Phoenix Suns 100:113 (14:36, 27:26, 35:27, 24:24)