NBA: Nets wygrywają, kontuzja Jamesa Hardena

Za nami kolejna noc ze zmaganiami w play-offach w NBA. Na wschodzie rozpoczęły się zmagania w drugiej rundzie, a Brooklyn Nets pokonali Milwaukee Bucks 115:107.

Gospodarze już przed meczem byli faworytem nie tylko pierwszego starcia, ale i całej serii. Niemniej konfrontacja obu zespołów już w tej fazie rozgrywek zwiastowała ogromne emocje i bardzo ciekawe mecze. Dzisiejsze spotkanie rozpoczęło się bardzo pechowo dla Nets, gdyż już po 43 sekundach gry parkiet opuścił James Harden. Koszykarz doznał najprawdopodobniej urazu ścięgna i na razie nie wiadomo, kiedy powróci do gry. Ta sytuacja na chwilę wstrząsnęła graczami Nets, którzy troszkę dłużej wchodzili w mecz. Gdy im się to jednak udało, byli nie do zatrzymania. Świetnie zaprezentowali się Kevin Durant (29pkt, 10zb, 3as) oraz Kyrie Irving (25pkt, 5zb, 8as), dzięki czemu na początku ostatniej odsłony przewaga ich ekipy sięgała dziewiętnastu oczek. Bardzo ważną pomoc dla wspomnianej dwójki zapewnił Blake Griffin (18pkt, 14zb, 3as), a po stronie rywali mecz na miarę swoich możliwości rozegrał jedynie Gannis Antetokounmpo (34pkt, 11zb, 4as). Ostatecznie Nets wygrali spotkanie otwierające serię 115:107, a kolejne starcie odbędzie się już w nocy z poniedziałku na wtorek o 1:30.

Brooklyn Nets - Milwaukee Bucks 115:107 (30:32, 33:29, 35:23, 17:23)