Wielki Zderzacz Hadronów przyspieszył całe atomy

Do tej pory możliwe było tylko przyspieszanie pojedynczych protonów albo samych jąder atomowych. W zeszłym tygodniu w CERNie udało się pierwszy raz przyspieszyć wiązkę jonów ołowiu niosących pojedyncze elektrony

 

Paweł Bruckman de Renstrom, przedstawiciel CERN, poinformował PAP o teście, który odbył się tydzień temu. Za samą idee tej próby odpowiedzialny jest prof. Witold Krasny, absolwent AGH i UJ. Profesor przedstawił ją w 2015 roku na konferencji Epiphany w Krakowie. Bruckman de Renstrom stwierdził: - Wówczas był on samotnym wizjonerem. Teraz ma oficjalne poparcie CERN, a jego projekt został wpisany w program »Physics Beyond Colliders«.

 

Na czym to polega? 

 

Założenie tego testu polega na wzbudzeniu niezjonizowanych atomów, które przemieszczają się z prędkością bliską prędkości światła. Odbywa się to za pomocą intensywnej wiązki laserowej. Dzięki takiemu zabiegowi następuje reemisja promieniowania gamma, które, dzięki efektowi Dopplera, ma wyższą energię. 

 

Z całego świata napływają gratulacje dla grupy naukowców odpowiedzialnych za tę próbę. Niektórzy nawet uważają to wydarzenie za jedno z najważniejszych osiągnięć naukowych w dziedzinie fizyki w tym roku. Dzięki tej metodzie CERN zbliżył się do możliwości wzbudzenia zjonizowanych atomów, a następnie do powielania takich działań (Gamma Factory), przez co badanie promieniowania gamma stanie się prostsze. 

 

Źródło: pap.pl