
Nowa "Obecność" i "Ciche miejsce 2" ze świetnym wynikiem finansowym w kinach
- Dodał: Maciej Baraniak
- Data publikacji: 07.06.2021, 14:12
Kolejny weekend za nami, a wraz z nim przyszedł czas na kasowe podsumowanie tego, co udało zarobić się filmom w kinach. Na szczęście tym razem są to naprawdę dobre informacje.
Przede wszystkim do kin weszła kolejna część z serii Obecność, która w naszym kraju ukaże się już w przyszłym tygodniu. W samych Stanach Zjednoczonych produkcja zarobiła około 24 mln dolarów, a doliczając do tego wpływy z całego świata, zdobyła ponad 57 mln dolarów. Jest to o tyle sukces, że Na rozkaz diabła ukazało się także na platformie HBO MAX, gdzie subskrybenci otrzymali dostęp bez dodatkowych opłat.
Prawdziwym wygranym ostatnich tygodni jest jednak kontynuacja Cichego miejsca. Już w zeszłym tygodniu film zarobił około 48 milionów dolarów tylko w USA, a teraz w tym samym kraju zaliczył spadek na poziomie 59% zarabiając i tak prawie 20 mln dolarów. W ten sposób ma na koncie już ponad 130 mln dolarów, a są już wiarygodne spekulacje, że będzie to pierwsza produkcja po pandemii, która tylko w Stanach przekroczy próg 100 mln dolarów (obecnie brakuje im 11.5 mln).
Z ważniejszych filmów należy także wspomnieć o Cruelli, która na światowym rynku radzi sobie średnio i po dwóch weekendach przychody z całego świata wynoszą ledwo 87 mln. Mimo to nie znamy jeszcze wpływów z platformy Disney+, gdzie dostęp kosztował 30$. Mimo to szefowie studia są raczej zadowoleni, gdyż już zamówiono kontynuację.
Natomiast poza rynkiem amerykańskim świetnie radzą sobie Szybcy i wściekli 9. Produkcja została specjalnie wcześniej wypuszczona w Chinach i w kilku innych państwach, skąd wpływy przekroczyły już 250 mln dolarów. Pozostaje czekać na 25 czerwca, kiedy to film trafi do szerszej dystrybucji na całym świecie w tym do USA.
Można powiedzieć, że kina wreszcie wstają z kolan i odbudowują się po pandemii. Wiele osób przewidywało, że będzie to bardzo powolny i skomplikowany proces, a jednak każda kolejna produkcja pokazuje, że wcale tak nie będzie. Ludzie chcą chodzić do kina i wyniki zdecydowanie to potwierdzają. Pozostaje tylko czekać na premierę wspomnianych Szybkich i Wściekłych oraz nadchodzącej Czarnej Wdowy, które będą prawdziwym testem dla kinowej dystrybucji.
Źródło: Deadline, Box Office Mojo

Maciej Baraniak
Student UEP na kierunku prawno-ekonomicznym. Prywatnie miłośnik różnych gatunków kina oraz komiksów, a przy tym mający bardzo specyficzny gust muzyczny. E-mail: maciej-baraniak@wp.pl