Turcja deportuje Japończyka, który zjadał koty

W niedzielę (20.06) japońskie media poinformowały, iż turecka policja zatrzymała 14 czerwca w Stambule 30-letniego Japończyka po tym, jak jeden z okolicznych mieszkańców zauważył, że zabiera do domu 5 kociąt w wiadrze. 

Osoba, która powiadomiła służby o zdarzeniu, zapytała Japończyka, dokąd zabiera zwierzęta i kazała mu je zostawić w miejscu ich znalezienia. 30-latek nie odpowiedział na pytanie świadka i poszedł z kociętami do domu. 

Po interwencji funkcjonariuszy policji mężczyzna przyznał się, że zabija i je koty. 30-latek został ukarany grzywną w wysokości ponad 4,5 tys. złotych oraz obecnie przebywa w ośrodku imigracyjnym, czekając na deportację.

Według obrońców praw zwierząt okrucieństwo wobec zwierząt w Stambule staje się coraz większym problemem, ponieważ obowiązujące tam prawo nie przewiduje kary pozbawienia wolności za zabijanie bezdomnych zwierząt. Takie zwierzęta są tam postrzegane jako towar, a nie żyjące istoty. Turecki parlament obecnie pracuje nad projektem ustawy, która miałaby na celu wprowadzenie surowszych kar za okrucieństwo wobec zwierząt. 

Źródło: Japan Today