NBA: manifestacja siły Giannisa, Bucks zdominowali Hawks

Po sensacyjnej porażce w pierwszym meczu finałów Konferencji Wschodniej tym razem Milwaukee Bucks wyraźnie pokonali Atlantę Hawks. Bohaterem spotkania był lider ekipy ze stanu Wisconsin, Giannis Antetokounmpo.

Po porażce 113:116 w pierwszym spotkaniu serii Bucks nie mogli sobie pozwolić na kolejne potknięcie, zwłaszcza mając w perspektywie to, że kolejne dwa starcia rozegrane zostaną na terenie rywali. Szybko otrząsnęli się po słabym występie. Tym razem bohater pierwszej batalii, Trae Young, nie miał tyle swobody, za to pełnym blaskiem świeciła gwiazda lidera „Kozłów”, Giannisa Antetokounmpo. „Greak Freak” zdobył 29 punktów oraz zanotował 9 zbiórek oraz 6 asyst i był nie do zatrzymania dla rywali, a gospodarze już do przerwy prowadzili 77:45 i błyskawicznie rozstrzygnęli losy rywalizacji. Hawks nie byli w stanie nawiązać walki i przegrali z kretesem. Trae Young tym razem został niemal zupełnie zneutralizowany i zdobył jedynie 15 punktów, trafiając tylko 1/8 rzutów z dystansu, a do tego rozdał jedynie 3 asysty. Po takim występie to podopieczni trenera Mike’a Budenholzera są znów zdecydowanymi faworytami serii.

25/26.06.2021:

Milwaukee Bucks - Atlanta Hawks 125:91 (34:28, 43:17, 26:18, 22:28)