NBA: Bucks pokonali Hawks, wspaniały mecz Brooka Lopeza

Koszykarze Milwaukee Bucks pokonali Atlantę Hawks 123:112 w piątym meczu finału Konferencji Wschodniej i objęli prowadzenie w serii (3:2). Znakomite zawody rozegrał center ekipy Mike'a Budenholzera - Brook Lopez. Giannis Antetokounmpo oraz Trae Young, czyli dwie największe gwiazdy obu zespołów, z powodu kontuzji nie pojawili się na parkiecie Fiserv Forum. 

Zaczęło się od bloku Lopeza na Kevinie Huerterze. Następnie Bucks szybko wypracowali sobie przewagę, największa różnica punktów w pierwszej kwarcie wynosiła 20, i nie oddali jej aż do ostatniej syreny. Drużyna z Wisconsin wyciągnęła odpowiednie wnioski z poprzedniego starcia. Gospodarze wykorzystywali swoją fizyczność, zdobyli o 30 "oczek" więcej z pola trzech sekund, zanotowali 11 przechwytów oraz wykorzystali 14 strat rywali (sami popełnili osiem). Czterech podopiecznych Mike'a Budenholzera rzuciło więcej niż 20 punktów. Na największe pochwały zasłużył Brook Lopez, który zakończył mecz z dorobkiem 33 "oczek" (rekord kariery w play offach), siedmiu zbiórek, czterech bloków i dwóch przechwytów. 

Duży udział w zwycięstwie Bucks mieli również Khris Middleton (26 punktów, 13 zbiórek, osiem asyst), Jrue Holiday (25 punktów, sześć zbiórek, 13 asyst) i zastępujący Giannisa Antetokounmpo w pierwszej piątce, Bobby Portis (22 punkty, osiem zbiórek, trzy asysty). Nie można także zapominać o walczaku jakim niewątpliwie jest P.J. Tucker. Wśród pokonanych wyróżnić należy Bogdana Bogdanovicia, autora 28 "oczek". Po 19 punktów rzucili John Collins i Danilo Gallinari, a 17 "oczek" dołożył Lou Williams.   

Milwaukee Bucks dzieli już tylko jedna wygrana od awansu do wielkiego finału NBA. Drużynie z Wisconsin po raz ostatni udało się to w 1974 roku. Mecz numer sześć odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę w State Farm Arena. 

Milwaukee Bucks 123:112 Atlanta Hawks (36:22, 29:34, 26:22, 32:34)