Baseball – ME: znamy komplet uczestników wrześniowego turnieju

  • Dodał: Szymon Frąckiewicz
  • Data publikacji: 04.07.2021, 21:02

We wrześniu w Piemoncie odbędą się mistrzostwa Europy w baseballu. Po raz pierwszy w historii zagra na nich aż 16 drużyn. W ostatnich dniach odbyły się cztery turnieje grupy B, służące za kwalifikacje do czempionatu europejskiej elity. Informowaliśmy, że nie powiodło się w nich Polakom. Wiemy już natomiast jakie cztery drużyny nie podzielą losu Biało-Czerwonych.

 

Zacznijmy od turnieju w Ucianie, któremu przyglądaliśmy się w tym tygodniu najbardziej, bo tam grali Polacy. W finale zmierzyli się Litwini i Grecy, przy czym gospodarze zmagań nie ponieśli w fazie grupowej żadnej porażki. A jednak to Grecy pojadą we wrześniu do Włoch, ponieważ w sobotę wygrali 8-4. Ozdobą meczu był home run Dimitriousa Kourtisa. Reprezentacja Grecji ma na swoim koncie sukces w mistrzostwach Starego Kontynentu. W 2003 roku, na rok przed goszczonymi na własnej ziemi igrzyskami olimpijskimi, wzmocniona o wychowanych w Stanach Zjednoczonych potomków greckich imigrantów, ekipa przygotowująca się do olimpijskich zmagań sięgnęła po srebro. Po siedmiu latach do tego wyniku się zbliżyli, zajmując siódme miejsce. Teraz taki rezultat byłby sensacją, a ciężko będzie już o wyjście z grupy, w której zmierzą się z Włochami, Austrią i Belgią.

 

W Belgradzie również gospodarze musieli obejść się smakiem awansu. W niedzielnym finale zmierzyli się Serbowie i Ukraińcy, a fazę grupową obydwa zespoły zakończyły z bilansem 2-1. Choć finał lepiej zaczęli lokalni baseballiści, to szybko inicjatywę przejęli rywale. Zwyciężyli 9:5, a walnie przyczynił się do tego triple home run Illii Wielikija w drugiej zmianie. We Włoszech Ukraińcom przyjdzie się mierzyć w fazie grupowej z Hiszpanami, Niemcami i Chorwatami.

 

Lokalni kibice powody do radości mieli za to w Moskwie. Tam Rosjanie byli niepokonani zarówno w rozgrywkach grupowych, jak i w niedzielnym finale, gdzie ich rywalami byli Białorusini. Mocno defensywny mecz wygrali 4-1, a triumf zawdzięczali niezwykle widowiskowemu otwarciu. Pierwszy punkt w meczu zdobył dla Białorusi single home runem Jauhienij Karaliewicz, ale jeszcze w pierwszej zmianie Rosjanie znakomicie odpowiedzieli. Dokładniej? Trzema single home runami. Karaliewiczowi pozazdrościli trzej z kilku naturalizowanych reprezentantów Rosji – David Castillo, Geidys Soler i Yunior Valiente. We wrześniu staną dzięki temu naprzeciw Brytyjczyków, Francuzów i Izraelczyków. Warto przypomnieć, że tych ostatnich zobaczymy za kilka tygodni podczas olimpijskich zmagań w Tokio.

 

Jeszcze w sobotę zakończyła się rywalizacja w Bratysławie. Bodaj najbardziej jednostronna ze wszystkich. Tam gospodarze byli niepokonani w grupie, a w finale rozbili Irlandczyków 12-2. Do triumfu Słowaków szczególnie przyczynił się triple home run Martina Brunegrafa z czwartego inningu. Czy we wrześniu sprostają dużo trudniejszym rywalom? Ich grupowymi rywalami będą Holendrzy, Szwedzi oraz sąsiedzi zza miedzy – Czesi.

 

Grecja – Litwa 8-4
Słowacja – Irlandia 12-2
Serbia – Ukraina 5-9
Białoruś – Rosja 1-4

Szymon Frąckiewicz

Miłośnik sportu i muzyki alternatywnej. Pasjonat geografii.