Białoruś: Wiktar Babaryka skazany na 14 lat kolonii karnej

Sąd w Mińsku ogłosił wyrok skazujący byłego prezesa Biełhazprambanku na 14 lat kolonii karnej. Babarykę oskarżano o korupcję i pranie pieniędzy na wielką skalę. W zeszłym roku starał się kandydować na prezydenta Białorusi.

Wiktar Babaryka nie przyznał się do winy przed Sądem Najwyższym, którego dzisiejszy wyrok nie podlega apelacji. Mężczyzna mówił, że przez 20 lat kierowania bankiem Wspólna Białorusko-Rosyjska Otwarta S.A. Biełhazprambank nie dopuścił się żadnych nielegalnych działań, a także nie było wzmianki o możliwości zrobienia czegoś poza prawem.

Babaryka był prezesem banku do wiosny 2020 roku. Wtedy to postanowił wystartować w wyborach na prezydenta kraju. Jego sztab wyborczy zebrał ponad 400 tys. podpisów, w związku z czym był wymieniany jako główny oponent Aleksandra Łukaszenki. Jednak do konfrontacji z urzędującym od 1994 roku politykiem nie doszło, gdyż Babarykę oraz jego syna zatrzymały służby w drodze do komisji wyborczej, której mieli oddać listy z podpisami.

Przed oblicze sądu zostaną także postawieni prawnik Maksim Znak i flecistka Maryja Kalesnikawa, którzy są związani z byłym prezesem. Członkom prezydium opozycyjnej Rady Koordynacyjnej zarzuca się spisek w celu przejęcia władzy w państwie, za co mogą dostać 12 lat kolonii karnej.

Wspólna Białorusko-Rosyjska Otwarta S.A. Biełhazprambank to rosyjski bank uniwersalny działający na Białorusi i kontrolowany przez Gazprom. Koncern zapowiadał, że dzisiaj wstrzyma czasowo dostawy surowca Gazociągiem Jamalskim na Białoruś, zgodnie z wcześniej ustalonym harmonogramem prac konserwacyjnych. Przerwa potrwa do 10 lipca. Gazociąg biegnie z półwyspu Jamał, przez Białoruś i Polskę do Niemiec, oraz przez Białoruś, Ukrainę i Słowację do Austrii.

Źródło: belsat.eu