Libia: nie żyje przywódca milicji al-Kani

Libijskie media przekazały, że Mohammed al-Kani, lider milicji al-Kani sprzymierzonej z Khalifą Haftarem, miał zostać zabity we wtorek (27.07) podczas walki z siłami bezpieczeństwa w okolicy swojego domu w Bengazi.

Lokalne media, w tym kanał telewizyjny Al-Ahrar, poinformowały, że al-Kani, który był poszukiwany m.in. za udział w masowych mordach w mieście Tarhuna, został zabity w rejonie Boutani w Bengazi. Jeden z prywatnych kanałów przekazał, że mężczyzna miał zostać wyeliminowany przez milicję Tariq bin Ziyad. Po upublicznieniu tej informacji, wspomniany kanał opublikował w sieci klipy wideo pokazujące ludzi świętujących zamordowanie lidera organizacji sprzymierzonej z siłami Haftara.

W listopadzie 2020 r. Departament Skarbu Stanów Zjednoczonych ogłosił nałożenie sankcji na milicję al-Kani oraz jej przywódcę. Przyczyną takiej decyzji było odkrycie, że Mohammed al-Kani był zamieszany w masowe morderstwo cywili, których ciała odnaleziono w grobach w Tarhunie, a także w torturowanie i przesiedlanie tysięcy innych ludzi. 

5 lutego bieżącego roku rywalizujące ugrupowania polityczne w Libii uzgodniły w rozmowach, w których towarzyszyli im urzędnicy z Organizacji Narodów Zjednoczonych, że należy utworzyć tymczasowy rząd jedności. Libijczycy mają nadzieję, że ten ruch zakończy lata wojny domowej, która pustoszy kraj od 2011 r. 

Źródło: aa.com.tr