Napięcie na linii Kanada-Arabia Saudyjska coraz większe

Napięcie między Kanadą a Arabią Saudyjską z dnia na dzień coraz bardziej przybiera na sile. Rząd w Rijadzie zakazał swoim obywatelom korzystania z opieki zdrowotnej w Kanadzie. Saudyjskie Ministerstwo Edukacji planuje także przenieść studentów uczących się na kanadyjskich uczelniach do instytucji w innych państwach.

 

Spór rozpoczął się od wezwania kanadyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych do natychmiastowego uwolnienia przez Saudyjczyków aresztowanych aktywistów działających na rzecz praw człowieka. Rząd w Rijadzie uważa jednak, że zatrzymani próbowali ingerować w politykę wewnętrzną kraju.

 

 

Kanadyjski ambasador, David Horak, oraz jego saudyjski odpowiednik dostali polecenia powrotu do swoich państw. Zawieszone zostały także najnowsze umowy handlowe zawarte pomiędzy oboma krajami.

 

Arabia Saudyjska zakazała również swoim obywatelom przebywającym w północnoamerykańskim państwie korzystania z miejscowej opieki medycznej. Rząd ogłosił także, że zamierza przetransportować wszystkich saudyjskich pacjentów z kanadyjskich szpitali do innych placówek poza Kanadą.

 

 

Saudyjskie Ministerstwo Edukacji zapowiedziało przeniesienie 7 tysięcy studentów uczących się na kanadyjskich uczelniach dzięki stypendium rządowemu do instytucji w innych państwach. Wiceminister edukacji, Jasser bin Sulaiman Al Harbash, w wywiadzie udzielonym telewizji publicznej wymienił USA, Wielką Brytanię, Australię oraz Nową Zelandię jako kraje, do których przeniesieni zostaną studenci.

 

Arabia Saudyjska rozkazała również 15 tysiącom kanadyjskich studentów uczących się w Królestwie opuścić kraj.

 

Zawieszone zostały także wszystkie loty rządowych linii lotniczych do Toronto.