Ligue 1: wielkie emocje, skandal na trybunach, Marsylia triumfuje po genialnym comebacku!

Spotkanie 1. kolejki francuskiej Ligue 1 pomiędzy Montpellier HSC a Olympique Marsylia zakończyło się zwycięstwem gości. Po samobójczym golu Peresa oraz bramce Laborde’a dla gospodarzy i dwóch golach Payeta oraz trafieniu Undera dla „Olimpijczyków”, triumfowali oni 3:2. Niestety w tej rywalizacji, poza świetnym poziomem sportowym, mieliśmy też bardzo słabe zachowanie trybun.

 

Obaj szkoleniowcy nie mogli skorzystać ze wszystkich zawodników ze swoich kadr. W ekipie prowadzonej przez Jonasa Omlina, Ambroise’a Oyongo, Mamadou Sakho, czy Tejiego Savaniera. Jorge Sampaoli nie mógł za to wystawić do rywalizacji Arkadiusza Milika, Duje Calety-Cara, Pau Lopeza oraz Alvaro Gonzaleza.

 

Spotkanie rozpoczęło się świetnie dla „Olimpijczyków”, którzy to już w 3. minucie zdobyli bramkę. Trafienie Dimitriego Payeta zostało jednak anulowane z powodu spalonego. Kolejne minuty to kolejne ataki marsylczyków, jednak pierwsza w pełni już poprawna bramka była autorstwem Montpellier. Po nieszczęśliwej intewencji samobója zdobył Luis Peres. Cztery minuty później było już 2:0. Świetne dośrodkowanie gospodarzy celnym uderzeniem wykończył Gaetan Laborde.

Drugie 45 minut to już od samego początku przewaga gości, którzy dążyli do jak najszybszego zdobycia gola. Sztuka ta udała im się jednak dopiero w 68. Minucie. Podanie Konrada de La Fuente odebrał Cengiz Under i pewnie pokonał Dimitry’ego Bertaud. Siedem minut później mieliśmy już wynik remisowy. Fantastycznym trafieniem z rzutu wolnego popisał się Payet. Nie był to jednak ostatni cios ze strony gości, bowiem w 80. minucie strzelili oni trzeciego gola. Ponownie błysnął Payet, który tym razem popisał się świetnym uderzeniem zza pola karnego. To nie był jednak koniec emocji w tym meczu. Tym razem nie dotyczyły one placu gry, a skandalicznego zachowania kibiców, którzy wrzucili różne przedmioty na boisko, a arbiter zdecydował się przerwać grę aż na kilka minut. Ostatecznie wynik już się nie zmienił i po świetnym comebacku ekipa Marsylii triumfowała 3:2.

 

 

 

Montpellier HSC – Olympique Marsylia 2:3 (2:0)

Bramki: 30’ Peres(sam.), 34’ Laborde – 68’ Under, 75’ Payet, 80’ Payet

Montpellier: Bertaud – Cozza (88’ Ristić), Esteve, Thuler, Sambia (88’ Soquet) – Chotard (84’ Leroy), Ferri – Wahi (63’ Mavididi), Moilet, Laborde (84’ Makouana) - Delort

Olympique: Mandanda – Peres, Balerdi, Saliba – Gueye, Kamara – de La Fuente (89’ Dieng), Gerson (63’ Benedetto), Guendouzi, Under (86’ Henrique) - Payet

Żółte kartki: 44’ Peres

Sędzia: Jeremie Pignard