Węgry: populacja koni Przewalskiego rośnie zbyt szybko

We wtorek (10.08) węgierskie media poinformowały, iż populacja koni Przewalskiego rośnie w zbyt szybkim tempie, przez co koniecznie było podanie klaczom środków antykoncepcyjnych. 

Hodowla tych koni była tak udana, że trzeba było spowolnić rozrost populacji. W tym celu - co może zaskakiwać - użyto środków antykoncepcyjnych, po których klacze przez kilka lat będą bezpłodne, ale ich gospodarka hormonalna nie zostanie zaburzona, dzięki czemu możliwe będzie ich rozmnażanie w przyszłości - podały węgierskie media. 

W latach 1997-2001 22 konie Przewalskiego introdukowano w parku Hortobagy w ramach programu ratowania gatunku przed wymarciem. Osobniki sprowadzano w małych haremach, składających się z jednego ogiera i 3 samic, z europejskich ogrodów zoologicznych oraz parków dzikich zwierząt. Obecnie populacja koni Przewalskiego w parku liczy 285 sztuk. Na całym świecie jest około 2,5 tys. przedstawicieli tego gatunku. Koń Przewalskiego jest uznany za wymarły na wolności. Ostatnie dziko żyjące populacje znajdują się na terenie Mongolii i Chin. 

Koń Przewalskiego to zwierzę z rodziny koniowatych. Jest to jedyny współcześnie dziko żyjący gatunek koni. Koń Przewalskiego różni się od konia domowego tym, że ma stojącą grzywę, nie ma grzywki na czole, ma więcej chromosomów oraz jest niższy. W Polsce kilka tych koni przebywa między innymi w krakowskim ogrodzie zoologicznym. 

Źródło: Farmer