Tragiczny rekord w Brazylii: średnio 175 zabójstw dziennie

Brazylia, największy kraj Ameryki Łacińskiej, odnotowała nowy tragiczny rekord: w roku ubiegłym doszło w tym kraju do 63 880 zabójstw, co daje średnią 175 dziennie - ogłosiła w czwartek organizacja pozarządowa Brazylijskie Forum Bezpieczeństwa Publicznego (FBSP).

 

Liczba zabójstw wzrosła w porównaniu z 2016 rokiem o 3 procent, kiedy to gwałtowną śmiercią zginęło 61 597 osób, a na 100 tysięcy mieszkańców Brazylii przypadło 30,8 morderstw.

 

Statystyka prowadzona przez Brazylijskie Forum Bezpieczeństwa Publicznego (FBSP) pokazuje olbrzymią zależność liczby zabójstw od stanu zamożności społeczeństwa tego ponad 200-milionowego państwa. Podczas gdy w większości brazylijskich stanów liczba zabójstw w 2017 roku zmalała, w 12 najbiedniejszych nastąpił wzrost tej liczby. 

Dla porównania, gdy w stanie Sao Paulo, najbogatszym rejonie kraju, na 100 tysięcy mieszkańców przypada statystycznie 10,7 zabójstw, to w Rio Grande do Norte, jednym ze stanów północnej Brazylii, która jest najbiedniejszą częścią kraju, na taką sama liczbę mieszkańców przypada rekordowa liczba 68 zabójstw.

 

Do najbardziej niebezpiecznych należą dziś wszystkie stany w północnej i północno-wschodniej części Brazylii, tj. Ceara, Acre, Pernambuco i Rio Grande do Norte.

 

Raport Forum zwraca również uwagę na olbrzymi wzrost, bo aż o 21,4 procent, liczby osób cywilnych zabitych w operacjach prowadzonych przez policję głównie na terenie faweli, czyli dzielnic biedoty, w których często operują gangi przestępcze.

 

- Liczba zabitych na terenie faweli wyniosła w ubiegłym roku 5 144 osób - poinformował na konferencji prasowej w Sao Paulo dyrektor wykonawczy FBSP Renato Sergio de Lima - Model, za którym opowiada się dziś kraj, jeśli chodzi o bezpieczeństwo publiczne, powoduje wiele ofiar – podsumował.

 

Z kolei według oficjalnych danych Komisji Duszpasterstwa Ziemi (CPT), organu Krajowej Konferencji Biskupów Brazylii (CNBB), wyraźnie wzrosła liczba zabójstw na tle agrarnym. Ofiarami przemocy stają się robotnicy rolni walczący o sprawiedliwość, ziemię, a także o wolność i dostęp do wody.