SGP: Łaguta triumfuje, Zmarzlik z drugim miejscem
- Dodał: Marcin Weiss
- Data publikacji: 28.08.2021, 19:42
Artiom Łaguta wygrywa Grand Prix w Togliatti. Rosjanin od samego początku wyraźnie dominował na rosyjskim owalu i w finałowej gonitwie nie dał szans swoim rywalom. Drugie miejsce zajął Bartosz Zmarzlik, który utrzymał prowadzenie w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata, a brąz przypadł Andersowi Thomsenowi.
Pierwsza seria nie dostarczyła kibicom zbyt wielkich emocji. Tor od samego początku nie dawał zbyt wielu możliwości wyprzedzania, przez co w czterech gonitwach byliśmy świadkami tylko jednej mijanki - swoją drugą pozycję utracił Krzysztof Kasprzak, którego wyprzedził Anders Thomsen. Nie najlepiej zaprezentowała się również pozostała dwójka naszych reprezentantów, ponieważ zarówno Zmarzlik, jak i Janowski zapisali na koncie po jednym oczku. Skutecznie zawody rozpoczęli Rosjanie, a swoje wyścigi wygrywali Sajfutdinow oraz Łaguta.
Druga seria rozpoczęła się jeszcze gorzej dla naszych reprezentantów, ponieważ w dwóch pierwszych gonitwach ostatnie miejsca zajmowali Janowski oraz Kasprzak. Dużo lepiej wyglądał z kolei Zmarzlik, który pewnie wygrał start z pierwszego pola i zdobył ważne trzy oczka. Świetną formę potwierdzili również Doyle z Łagutą, którzy jako jedyni po dwóch seriach pozostawali niepokonani.
Trzecia seria miała rozpocząć się od wyścigu trzech Polaków, ale jeszcze przed rozpoczęciem w taśmę wjechał Kasprzak. W powtórce świetną akcją na pierwszym wirażu popisał się Bartek i pewnie dowiózł do mety kolejną wygraną. Pozytywnie wypadł również Maciek, który po krótkiej walce dopisał na konto dwa oczka i wciąż pozostawał w walce o półfinały. Z kolei w 12. biegu otrzymaliśmy pojedynek dwójki niepokonanych, z którego zwycięsko wyszedł Łaguta. Dzięki temu Rosjanin został samodzielnym liderem turnieju, przed Woffindenem (8pkt) i Zmarzlikiem (7pkt).
Czwarta seria przyniosła pierwszą porażkę Łaguty, który musiał uznać wyższość Lindgrena. Dwa oczka zapewniające półfinał zdobył również Zmarzlik, przed którym na metę dojechał Woffinden. Najwięcej emocji dostarczył nam jednak wyścig piętnasty, w który kluczową trójkę przywiózł Maciej Janowski. Polak słabo wyszedł ze startu i przez długi czas jechał na trzeciej pozycji. Na dystansie zdołał jednak objechać Lamberta, a chwilę później Fricke'a i mógł świętować pierwszą wygraną tego wieczora.
Na piątej serii wyścigów zawody zakończyły się dla ośmiu żużlowców, w tym dla Kasprzaka oraz Janowskiego. Szczególnie szkoda było sytuacji Maćka, który nie znalazł miejsca w półfinale, pomimo takiej samej ilości punktów jak Max Fricke. Kolejne zwycięstwa zapisywali na swoim koncie Zmarzlik oraz Łaguta, którzy wyraźnie nie zamierzali odpuścić w walce o mistrzostwo świata.
W pierwszym półfinale pewne zwycięstwo odniósł Emil Sajfutdinow, a drugie miejsce po wyprzedzeniu Lindgrena zajął Łaguta. Ostatni na mecie zameldował się Madsen. W drugim z półfinałów kapitalną akcję wykonał natomiast Zmarzlik. Polak po fenomenalnym starcie spadł na trzecią pozycję, ale już na drugim łuku wyprzedził dwójkę rywali i wjechał do finału na pierwszej pozycji. Tuż za nim linię mety przekroczył Thomsen, dla którego był to pierwszy awans do ostatniej gonitwy wieczoru w karierze.
W finale kapitalnie ze startu ruszył Łaguta, który następnie pewnie dowiózł wygraną do mety. Na drugim stopniu podium stanął nasz Zmarzlik, który dzięki temu utrzymał pierwszej miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata. Brązowy medal przypadł z kolei Thomsenowi, który dojechał do mety przed Emilem.
1. Artiom Łaguta (3,3,3,2,3,2,3) 19 2. Bartosz Zmarzlik (1,3,3,2,3,3,2) 17 3. Anders Thomsen (2,2,2,1,3,2,1) 13 4. Emil Sajfutdinow (3,0,2,2,1,3,0) 11 5. Fredrik Lindgren (0,2,3,3,1,1) 10 6. Max Fricke (3,2,1,2,0,1) 9 7. Tai Woffinden (2,3,3,3,2,0) 12 8. Leon Madsen (2,1,1,3,3,0) 10 9. Maciej Janowski (1,u,2,3,2) 8 10. Jason Doyle (3,3,u,0,1) 7 11. Aleksandr Łoktajew (1,1,2,0,2) 6 12. Matej Zagar (2,2,0,0,0) 4 13. Wadim Tarasienko (u,0,1,0,2) 3 14. Oliver Berntzon (0,1,1,1,0) 3 16. Robert Lambert (0,1,0,1,0) 2 17. Renat Gafurow (0) 18. Jewgienij Sajdullin
_____ |
|
Marcin Weiss
Zarywam noce dla amerykańskiej ligi NBA, ale moje sportowe zainteresowania wykraczają daleko poza koszykówkę. Skoki, żużel, tenis, snooker — zwyczajnie wszystko.