EBL: Anwil pokonał mistrzów Polski
- Dodał: Andrzej Kacprzak
- Data publikacji: 18.09.2021, 20:00
Anwil Włocławek pokonał na wyjeździe Stal Ostrów Wielkopolski 79:66. Była to pierwsza porażka aktualnych mistrzów Polski w obecnym sezonie.
W pierwszym z dwóch sobotnich spotkań Energa Basket Ligi, Stal Ostrów Wielkopolski podejmowała Anwil Włocławek. Zespoły te mają za sobą skrajnie różny sezon. Zespół Stali został w minionych rozgrywkach Mistrzem Polski, z kolei Anwil rozczarował, nie kwalifikując się nawet do fazy play-off. W obecnym sezonie jednak obie drużyny nie przegrały jeszcze spotkania, notując po dwa zwycięstwa. Faworytem spotkania wydawała się więc Stal, jednak rywale nie byli na straconej pozycji.
Mecz lepiej rozpoczęli goście z Włocławka. Podopieczni Przemysława Frasunkiewicza rozpoczęli spotkanie od dwóch skutecznych akcji i prowadzenia 4:0. Później inicjatywę przejęli jednak miejscowi, którzy zdobyli dziesięć punktów z rzędu i prowadzili sześcioma punktami. Wówczas gra nieco się wyrównała, a przewaga gospodarzy powoli topniała. Pierwszą kwartę gracze Stali zakończyli z zaledwie jednym punktem przewagi. Druga kwarta nieco wyraźniejszą różnicą punktową padła łupem Anwilu, który objął prowadzenie na samym początku drugiej odsłony spotkania i zamknął ją wynikiem 18:14, a pierwszą połowę 37:34. Zespół Stali znakomicie prezentował się w pierwszej połowie w akcjach za trzy punkty, które kończyli ze skutecznością ponad 40%. Całkowicie zawodzili jednak przy rzutach za dwa punkty, których skuteczność wyniosła około 25% i właśnie stąd wzięła się ich strata do rywali z Włocławka.
Trzecia kwarta to kontynuacja dobrej gry zespołu przyjezdnych, którzy prowadzenia, w tej części gry, nie oddali nawet na moment, a zdołali ją nawet powiększyć o kolejnych sześć punktów. W tej kwarcie, gracze gospodarzy w końcu poprawili swoją skuteczność akcji "za 2", jednak rywale do dobrej gry w tym aspekcie dołożyli tym razem również akcje trzypunktowe, w których trafiali z 60% skutecznością. Ostatnia kwarta to już całkowita dominacja graczy z Włocławka, którzy wprawdzie na początku kwarty dali się dojść rywalom na trzy punkty, jednak od tego momentu całkowicie zdominowali grę, powiększając przewagę do osiemnastu punktów. Wówczas pewne było już zwycięstwo przyjezdnych, a na boisku zaczęli pojawiać się rezerwowi. W ostatnich akcjach gospodarze zniwelowali stratę do trzynastu punktów, a mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 79:66. Graczy z Włocławka do zwycięstwa poprowadzili Kyndall Dykes oraz Kavell Bigby-Williams, którzy zdobyli odpowiednio 19 i 18 punktów.
BMSlam Stal Ostrów Wlkp. - Anwil Włocławek 66:79 (20:19, 14:18, 14:20, 18:22)
Stal: Palmer 13, Mantzaris 11, Andersson 10, Florence 10, Young 8, Drechsel 7, Kulig 7, Mokros, Wadowski
Anwil: Dykes 19, Bigby-Williams 18, Mathews 14, Petrasek 11, Bell 10, Szewczyk 4, Łączyński 3, Bojanowski, Komenda, Kowalczyk, Olesiński, Woroniecki
Andrzej Kacprzak
Pasjonat sportu i rocka. Piszę głównie o piłce nożnej, koszykówce, tenisie oraz Formule 1.