PKO Ekstraklasa: trzy punkty dla Zagłębia w meczu z Wartą

W spotkaniu 9. kolejki PKO Ekstraklasy Warta Poznań podjęła na stadionie w Grodzisku Wielkopolskim Zagłębie Lubin. Ostatecznie trzy punkty wywalczyli "Miedziowi", którzy zwyciężyli 2:0, a na szczególne pochwały zasłużył, fantastycznie grający w bramce Dominik Hładun.

Przed rywalizacją w lepszej sytuacji w tabeli byli goście, którzy w siedmiu meczach zgromadzili 12 punktów. Natomiast Warta rozegrała jedno spotkanie więcej, a udało jej się zdobyć 7 oczek, przez co znajdowała się w strefie spadkowej. Dodatkowo gospodarzom nie udało się w tym sezonie wywalczyć trzech punktów w meczu u siebie. 

Spotkanie lepiej rozpoczęli zawodnicy Warty, którzy w pierwszych siedmiu minutach gry trzy razy zagrozili bramce gości. Najbliżej szczęścia był Adam Zrelak, ale piłka po jego uderzeniu i następującym po nim rykoszecie przeleciała nad poprzeczką. Kilka minut później kolejną szansę miał Zrelak, ale napastnikowi ze Słowacji zabrakło centymetrów, aby dosięgnąć piłkę po płaskim dośrodkowaniu Jana Grzesika. W 25. minucie Warta znów mogła objąć prowadzenie. Tym razem okazję zmarnował Milan Corryn. Kwadrans gospodarze otrzymali rzut karny po faulu Tomasa Zajica na Jaysonie Papeau, lecz kolejny raz podopieczni Piotra Tworka nie potrafili strzelić gola. Jedenastkę wykonywaną przez Mateusza Kupczaka wybronił Dominik Hładun. To, czego nie umieli zrobić "Zieloni", udało się Zagłębiu. W doliczonym czasie pierwszej połowy świetną wrzutkę na głowę Tomasa Zajica wykonał Erik Daniel, a Czech pewnie pokonał Adriana Lisa i tym samym do przerwy goście prowadzili 1:0.

Po zmianie stron "Warciarze" wciąż nacierali. Pierwszą okazję mieli już w 49. minucie, ale futbolówka, którą uderzył Łukasz Trałka powędrowała nad bramką. Po chwili w wyśmienitej sytuacji źle w piłkę trafił Jayson Papeau. Kilka minut później rewelacyjną interwencją popisał się Dominik Hładun, po strzale głową Adama Zrelaka. W 64. minucie strzał z bliskiej odległości Jana Grzesika został zablokowany przez obrońcę gości. Natomiast po dwóch minutach goście prowadzili już 2:0, a na listę strzelców po świetnym uderzeniu zza linii pola karnego wpisał się Patryk Szysz. Kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry plany Warty pokrzyżował nie kto inny jak Dominik Hładun. Tym razem 26-latek sparował piłkę na słupek po kolejnej, nie udanej próbie Zrelaka. W kolejnych minutach spotkania nie oglądaliśmy już żadnych klarownych sytuacji strzeleckich i ostatecznie trzy punkty wróciły do Lubina.

Warta Poznań - Zagłębie Lubin 0:2 (0:1)

Bramki: 45'+1 Zajic, 66' Szysz

Warta Poznań: Lis - Matuszewski, Ivanov, Ławniczak, Grzesik - Kupczak, Trałka - Jakóbowski (79' Kuzimski), Corryn (87' Sangowski), Papeau (72' Rodriguez) - Zrelak

Zagłębie Lubin: Hładun - Bartolewski, Balić, Kruk, Wójcicki (34' Chodyna)  - Poręba, Pakulski (54' Starzyński) - Szysz, Żygulow, Daniel - Zajic (67' Podliński)

Żółte kartki: 30' Matuszewski, 71' Papeau - 12' Bartolewski, 90'+2 Balić

Sędzia: Bartosz Frankowski