Festiwal w Gdyni 2021: przyznano Złote i Srebrne Lwy

Festiwal Polskich Filmów Fabularnych trwał od 20 do 25 września. Złote Lwy przyznano filmowi Wszystkie nasze strachy, zaś Srebrne Lwy twórcom Żeby nie było śladów.

W Konkursie Głównym o Złote i Srebrne Lwy rywalizowało 16 produkcji, a aż 6 z nich to reżyserskie debiuty. Główną nagrodę Festiwalu odebrali twórcy opartego na faktach obrazu Wszystkie nasze strachy, który przybliża tragiczne losy młodych homoseksualistów żyjących w społeczności wiejskiej. 

Srebrne Lwy powędrowały do osób odpowiedzialnych za film Żeby nie było śladów, polskiego kandydata do Oscara w kategorii Najlepszy film międzynarodowy, który mierzy się z tematem śmierci Grzegorza Przemyka oraz wydarzeń po niej następujących.

Oprócz wymienionych laureatów w Konkursie Głównym brały udział produkcje: Bo we mnie jest seks, Ciotka Hitlera, Hiacynt, Inni ludzie, Lokatorka, Moje wspaniałe życie, Mosquito State, Najmro. Kocha, kradnie, szanuje, Powrót do Legolandu, Prime Time, Przejście, Sonata, Śmierć Zygielbojma i Zupa nic.

Za najlepszego reżysera uznano Łukasza Grzegorzeka, twórcę filmu Moje wspaniałe życie, zaś najlepszym scenariuszem okazał się skrypt do filmu Hiacynt autorstwa Marcina Ciastonia. W kategoriach aktorskich triumfowali: Maria Dębska (za pierwszoplanową rolę kobiecą w filmie Bo we mnie jest seks), Jacek Beler (za pierwszoplanową rolę męską w filmie Inni ludzie), Sławomira Łozińska (za drugoplanową rolę kobiecą w filmie Lokatorka) oraz Andrzej Kłak (za drugoplanową rolę męską w filmie Prime Time).

Platynowego Lwa za całokształt twórczości odebrała reżyserka Agnieszka Holland.

Źródło: festiwal.gdynia.pl