PGE Ekstraliga: Betard Sparta Wrocław Drużynowym Mistrzem Polski!
- Dodał: Konrad Klusak
- Data publikacji: 26.09.2021, 21:15
Betard Sparta Wrocław po piętnastu latach ponownie zwyciężyła rozgrywki o tytuł Drużynowego Mistrza Polski na żużlu. Wrocławianie pokonali Motor Lublin 50:40 po bardzo emocjonującym spotkaniu.
Początek spotkania ułożył się pod dyktando gości. Pierwszy bieg wygrali jednak wrocławianie. Artem Laguta i Tai Woffinden nie dając szans Mikkelowi Michelsenowi oraz Jarosławowi Hampelowi. W młodzieżowym biegu natomiast, zgodnie z przewidywaniami górą byli lublinianie. Po dwóch biegach mileliśmy zatem remis. Motor po raz pierwszy na prowadzenie wyszedł w trzecim wyścigu wygrywając 4:2. Ostatnia gonitwa pierwszej serii zakończyła się remisowo, więc to Motor Lublin kończył ją na prowadzeniu 13:11.
Drugą serię rozpoczęto od wygranej Betard Sparty Wrocław. Artiom Łaguta pewnie pomknął po zwycięstwo, a Gleb Czugunow po walce z Krzysztofem Buczkowskim dojechał na trzecim miejscu. W kolejnym biegu to Motor wyszedł na minimalne prowadzenie. Początkowo duet Dominik Kubera-Mikkel Michelsen prowadził nawet 5:1, ale Maciej Janowski na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu nie przywykł przegrywać podwójnie i uporał się z Duńczykiem. Po rywalizacji z mistrzem Europy zabrakło mu już czasu i szybkości, żeby spróbować zaatakować jeszcze Kuberę. W siódmym biegu pewnie i podwójnie wygrała Betard Sparta Wrocław za sprawą Daniela Bewleya i Taia Woffindena. Po siedmiu biegach wrocławianie prowadzili 22:20.
Po przerwie Maciej Janowski wygrał pewnie i znacznie, nie pozostawiając złudzeń Jarosławowi Hampelowi ani Krzysztofowi Buczkowskiemu. Jechał natomiast z młodzieżowcem, co mocno ograniczyło wrocławianom szansę na odskoczenie na kolejne punkty. Można zatem powiedzieć, że plan maksimum jaki był na ósmy bieg został wykonany. Brytyjski duet, który najpierw dał Spartanom prowadzenie w dziewiątej gonitwie to prowadzenie stracił. Dominik Kubera oraz Mikkel Michelsen podwójnie pokonali zawodników z Wysp i ponownie objęli prowadzenie w spotkaniu. Serię zamknął remis 3:3, choć Gleb Czugunow do końca robił wszystko, żeby wyprzedzić Wiktora Lamparta. Po dziesięciu biegach było 29:31.
Trybuny oszalały po jedenastym biegu, gdy Spartanie podwójnie pokonali dotychczasowego lidera Motoru - Mikkela Michelsena, a także Krzysztofa Buczkowskiego. Jeszcze większa euforia nastała chwilę później, bo Artiom Łaguta zrobił co do niego należało wygrywając bieg, a Przemysław Liszka pokonał Mateusza Cierniaka.
Wszystko stało się jasne jeszcze przed biegami nominowanymi. Betard Sparta Wrocław wygrała trzynastą gonitwę 5:1 i zapewniła sobie tytuł Drużynowego Mistrza Polski w sezonie 2021.
Pierwszy z biegów nominowanych wygrał Tai Woffinden nie pozostawiając żadnych złudzeń lublinianom. Za zakończenie żużlowego sezonu 2021 we Wrocławiu miejscowi dali kibicom kolejne powody do radości, bo choć to Motor wyjechał na podwójnym prowadzeniu to szybcy na trasie Maciej Janowski i Artiom Łaguta doprowadzili do wyniku 4:2. Mecz zakończył się wynikiem 50:40 (w dwumeczu 95:85).
Betard Sparta Wrocław: 50
Motor Lublin: 40
Bieg po biegu:
1. A. Laguta, T. Woffinden, M. Michelsen, J. Hampel 5:1 (5:1)
2. W. Lampart, M. Cierniak, P. Liszka, M. Curzytek 1:5 (6:6)
3. M. Michelsen, M. Janowski, D. Kubera, G. Czugunow 2:4 (8:10)
4. D. Bewley, K. Buczkowski, W. Lampart, M. Curzytek 3:3 (11:13)
5. A. Laguta, J. Hampel, G. Czugunow, K. Buczkowski 4:2 (15:15)
6. D. Kubera, M. Janowski, M. Michelsen, P. Liszka 2:4 (17:19)
7. D. Bewley, T. Woffinden, D. Kubera, M. Cierniak (D) 5:1 (22:20)
8. M. Janowski, J. Hampel, K. Buczkowski, M. Curzytek 3:3 (25:23)
9. M. Michelsen, D. Kubera, D. Bewley, T. Woffinden 1:5 (26:28)
10. A. Laguta, J. Hampel, W. Lampart, G. Czugunow 3:3 (29:31)
11. G. Czugunow, T. Woffinden, K. Buczkowski, M. Michelsen 5:1 (34:32)
12. A. Laguta, D. Kubera, P. Liszka, M. Cierniak 4:2 (38:34)
13. D. Bewley, M. Janowski, J. Hampel, K. Buczkowski 5:1 (43:35)
14. T. Woffinden, M. Michelsen, D. Kubera, D. Bewley 3:3 (46:38)
15. M. Janowski, M. Michelsen, A. Laguta, D. Kubera 4:2 (50:40)
Konrad Klusak
Pochodzę z Ostrowa Wielkopolskiego, mieszkam we Wrocławiu. Z wykształcenia ekonomista, ale z ogromną pasją do sportu. Zakochany po uszy w żużlu, a od niedawna również siatkówce.