Badminton - Sudirman Cup: cztery razy 5:0
- Dodał: Bartosz Szafran
- Data publikacji: 28.09.2021, 21:39
Cztery mecze i cztery wygrane bez straty punktu w wykonaniu azjatyckich potęg badmintonowych. Tak najkrócej można podsumować kolejny dzień Sudirman Cup.
W grupie B wszystko jest jasne. Zwycięstwo Korei z Thaiti to był jeden z najłatwiejszych wyników do przewidzenia w historii światowego sportu. Sympatyczni gracze z Karaibów uzbierali wszystkiego 50 małych punkcików w całym meczu, a i tak jest to poprawiony wynik z niedzielnego starcia z Tajwanem. Swój mecz bez wygranej gry zakończyli Niemcy. W mikście i obu singlach nasi sąsiedzi postawili się mocno faworytom z Tajwanu, zmuszając ich do gry na pełnym dystansie. Jednak w każda z tych gier kończyła się zwycięstwem Azjatów. W deblach z niemieckich graczy wyraźnie uszło już powietrze. Tajwan i Korea zameldowały się w ćwierćfinale, choć to byłą dopiero druga kolejka w grupie.
W grupie D Malezja zgodnie z planem rozbiła Egipt. Afrykańska drużyna zaprezentowała się lepiej niż Tahiti, ale seta na koncie nie zapisała. Z kolei Japończycy, pałający żądzą rewanżu za olimpijską porażkę na całej linii "wyżyli" się na Anglikach. Jedynego seta urwali Europejczycy w męskim deblu, pozostałe gry kończyły się w dwóch setach korzystnie dla Japonii. Tu też wszystko jasne - do ósemki wejdą Malezyjczycy i Japończycy. Anglia i Egipt wróci do domu.
Bartosz Szafran
Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.