
Szachy - Champions Chess Tour: Jan-Krzysztof Duda ostatni na półmetku finału
- Dodał: Filip Zieliński
- Data publikacji: 29.09.2021, 21:02
Dziesięciu najlepszych szachistów w cyklu Champions Chess Tour rozgrywa turniej finałowy. Na półmetku zmagań prowadzi Magnus Carlsen. Jedynemu Polakowi w stawce, Janowi-Krzysztofowi Dudzie, nie udało uciec się z ostatniej lokaty.
Po dziewięciu turniejach Champions Chess Touru nadszedł czas na wielki finał. Siedmiu zawodników wybranych na podstawie klasyfikacji generalnej zmagań oraz trzech z dzikimi kartami walczy o pulę nagród wynoszącą 300 tysięcy dolarów. Mecze rozgrywane są w sposób inny niż w podstawowym formacie CCT. Trzech graczy, w tym Duda, jest obecne w norweskim studio, a reszta gra z domów. Zrezygnowano z play-offów i o pierwszym zwycięstwie w historii sezonu online zadecyduje system kołowy, składający się z 4 partii szachów szybkich na mecz. W przypadku remisu, wygranego wyłania się poprzez dwie partie błyskawiczne, a gdy one również okażą się remisowe, grany jest Armageddon. Za wygranie w podstawowym wymiarze gier otrzymuje się 3 punkty, a po dogrywce są one dzielone w stosunku 2:1. Szachiści przystąpili do finału z punktami, które przydzielono im po występach w turniejach kwalifikacyjnych.
Jan-Krzysztof Duda otrzymał możliwość udziału w zmaganiach dzięki dzikiej karcie od organizatorów. Przez przeciętne wyniki w poprzednich zawodach rozpoczynał gry z ostatniego miejsca w tabeli. W pierwszej rundzie Polak został skojarzony z mistrzem świata - Magnusem Carlsenem. Mając w pamięci zwycięstwo z Pucharu Świata, kibice arcymistrza z Wieliczki liczyli na dobry wynik swojego faworyta. Niespodzianki tym razem jednak nie było. Norweg sprawnie wygrał mecz już w trzeciej partii. Następnie, nasz najlepszy szachista zapisał na swoje konto pięć punktów dzięki zwycięstwie z Aniszem Girim oraz, po dogrywce, z Şəhriyarem Məmmədyarovem. Reprezentanta Azerbejdżanu, w czwartek kolejce, pomścił jego rodak. Polak w nieszczęśliwych okolicznościach przegrał spotkanie z Teymurem Rəcəbovem. Skutkiem porażki była również forma następnego dnia. Duda w słabym stylu przegrał z Maximem Vachier-Lagrave. Jutro naszego reprezentanta czeka mecz z Levonem Aronianem.
Pomimo porażki z Władisławem Artiemjewem, w turnieju finałowym prowadzenie utrzymał Magnus Carlsen. W pogoni za Norwegiem jest jednak świetny Wesley So, który wraz z aktualnym liderem zwyciężyli w największej ilości turniejów CCT.