EBL: Anwil wciąż niepokonany po zwycięstwie w Gdyni
- Dodał: Marcin Weiss
- Data publikacji: 10.10.2021, 21:26
W ostatnim meczu szóstej kolejki Energa Basket Ligi drużyna Anwilu Włocławek podtrzymała zwycięską passę i pokonała na wyjeździe Asseco Arkę Gdynia 83:78. Dla gości było to zaskakująco trudne spotkanie, ale w końcówce wygraną swojej drużynie celnymi rzutami zapewnił Kyndall Dykes.
Początek meczu to niekończąca się ilość błędów, popełnianych przez koszykarzy obu ekip. Po pierwszych czterech minutach mieliśmy wynik 3:3, a każda z drużyn rzucała na skuteczności niższej niż 20% z gry. Jako pierwsi przebudzili się przyjezdni z Włocławka, którzy za sprawą Jonaha Mathewsa zdobyli kilka kolejnych punktów i zdołali odskoczyć rywalom na kilka oczek. Ostatecznie pierwsze dziesięć minut zakończyło się bardzo niskim wynikiem 20:13 na korzyść Anwilu. W drugiej odsłonie gospodarze zaczęli grać na wyższych obrotach i dzięki szybkiej serii dwunastu punktów objęli prowadzenie 35:29. Następnie obie strony grały kosz za kosz, a w nieznacznie lepszych nastrojach na przerwę schodzili gospodarze, prowadząc 37:36.
W drugiej połowie kibice w Gdynia Arena w końcu mogli oglądać koszykówkę na najwyższym poziomie. Od pierwszych minut tempo gry wyraźnie wzrosło, a skuteczność obu ekip poszła zdecydowanie w górę. Efektem tego był bardzo wyrównana gra przez całą trzecią kwartę, a w pierwszych minutach ostatniej odsłony na tablicy wyników mieliśmy remis 64:64. W pewnym momencie wydawać się mogło, że gospodarze uciekną rywalom, gdy po punktach Mathewsa oraz Petraska prowadzili 75:69. Odpowiedzieć celną trójką zdołał Turner i na dwie minuty przed końcem oba zespoły dzieliły trzy oczka. W decydujących akcjach gości nie zawiódł Kyndall Dykes, którego dwa trafienia dały bezpieczną przewagę, którą Anwil Włocławek utrzymał do końca i zwyciężył 83:78. Tym samym ekipa Przemysława Frasunkiewicza pozostała niepokonana w obecnym sezonie Energa Basket Ligi.
Asseco Arka Gdynia - Anwil Włocławek 78:83 (13:20, 24:16, 17:24, 24:23)
Asseco: Musić 25, Wołoszyn 22, Hrycaniuk 9, Misković 8, Wilczek 4, Tomaszewski 3, Turner 3, Perzanowski 2, Bogucki 2
Anwil: Mathews 23, Dykes 20, Petrasek 14, Bell 11, Łączyński 10, Olesinski 5, Bigby-Williams 0, Kowalczyk 0, Komenda 0
Marcin Weiss
Zarywam noce dla amerykańskiej ligi NBA, ale moje sportowe zainteresowania wykraczają daleko poza koszykówkę. Skoki, żużel, tenis, snooker — zwyczajnie wszystko.