Boss mafii Camorra chciał kupić klub SSC Napoli

Raffaele Imperiale to jeden z największych baronów narkotykowych Europy. Zeznający w jego sprawie świadek przekazał, że zatrzymany w sierpniu boss Camorry planował nabyć klub sportowy Società Sportiva Calcio Napoli.

Raffaele Imperiale był jednym z najbardziej poszukiwanych przestępców we Włoszech. 46-letni boss dorobił się fortuny na handlu narkotykami. Twierdzi się, że razem z Ridouanem Taghim (Maroko/Holandia), Danielem Kinahanem (Irlandia), Edinem Gačaninem (Bośnia i Hercegowina) oraz Ricardo "El Rico" Vegą (Chile) tworzył największy kartel w Europie. Miał zaopatrywać w zakazane substancje m.in. mafijne klany Di Lauro i Amato-Pagano. Z kolei w jego domu w Castellammare di Stabia służby, podczas nalotu przeprowadzonego w 2016 roku, znalazły 2 skradzione obrazy Van Gogha, które wyceniono na 100 mln dolarów. Dzieła zniknęły z muzeum malarza w Amsterdamie w 2002 roku. Członek Camorry ukrywał się w Dubaju, gdzie miał wydawać nawet 400 tys. euro miesięcznie. Również tam został schwytany 4 sierpnia 2021 roku.

Śledczy otrzymują kolejne szczegóły od świadka - Gennaro Carra opisał swoje relacje z mafiosem i niektóre procedery. Zeznał m.in., że Imperiale miał bezpośrednie kontakty z przemytnikami z Ameryki Południowej. Tamtejsze kartele miały przekazywać kokainę, które w kontenerach trafiały do Hiszpanii, a potem do Holandii, by w końcu można było rozprzestrzeniać narkotyk po Europie ciężarówkami. Ponadto Carra ujawnił, iż boss i współpracujący z nim Mario Cerrone planowali zakup klubu sportowego SSC Napoli. Śledczy przekazali, że gangsterzy byli w posiadaniu niewiarygodnych możliwości ekonomicznych, więc przejęcie "Błękitnych" mogło być możliwe.

Źródło: areanapoli.it, online-mafia.pl