FIBA Europe Cup: minimalna przegrana Trefla
Andrzej Romański/EBL

FIBA Europe Cup: minimalna przegrana Trefla

  • Dodał: Michał Rejterowski
  • Data publikacji: 13.10.2021, 22:31

Trefl Sopot przegrał w inauguracyjnym meczu FIBA Europe Cup z Kijów Basket 68:69. Szanse na wygraną były do ostatniej akcji.

 

Brandon Young powrócił po dwumeczowej absencji na starcie z byłą drużyną. Przerwa Amerykanina wynikała z kontuzji mięśnia przywodziciela uda. Zespół z Kijowa był gospodarzem a także faworytem, lecz nieznacznym i można było przypuszczać że mecz będzie zacięty.

 

Był to pierwszy mecz Trefla w europejskich pucharach od 9 lat, więc sopocianom szczególnie zależało na wygranej. Na parkiet jednak wyszli wyraźnie spięci co przyczyniało się do wielu strat i prostych błędów. Pod koszem świetnie radził sobie środkowy gości – Konstantyn Anikijenko. Zespół z Kijowa grał widowiskowo, jednak podopieczni Marcina Stefańskiego cały czas trzymali kontakt z rywalem. Pierwsza połowa skończyła się wynikiem 40:35.

 

Trzecia kwarta stała pod znakiem rażącej nieskuteczności obu zespołów. Niecelność rzutów była jednak wymuszona przez twardą obronę. Zawodnicy wykorzystywali to, że sędzia rzadko używał gwizdka. Wynik trzeciej odsłony to 12:12 przy zaledwie dwóch rzutach osobistych po obu stronach.

 

W czwartej kwarcie tempo spotkania wzrosło. Sopocianie starali się przechylić wynik na swoją korzyść, głównie za sprawą wspomnianego Brandona Younga (10/3/7) oraz Yannicka Franke (13/5/2). Goście dopięli swego wychodząc na czteropunktowe prowadzenie pod koniec meczu. Wtedy gospodarze zadali kilka szybkich ciosów i wynik znów różnił się czterema punktami, lecz w drugą stronę. Wtedy to Young zmniejszył przewagę do jednego oczka trafiając zza łuku. Zespół z Sopotu był zmuszony faulować. Gospodarze stracili piłkę i przyjezdni mieli szanse na wygraną. Na zwycięski rzut były dokładnie trzy sekundy. Trener Stefański rozpisał akcję. Piłka trafiła do rąk Franke, ten minął rywala, jednak chybił floatera, syrena zawyła a holender ze spuszczoną głową udał się do szatni.

 

W następnym meczu Europe Cup, Trefl zmierzy się z bułgarskim Rilski Sportist (20.10.2021).

 

Basket Kijów – Trefl Sopot 69:68 (22:19, 18:16, 12:12, 17:21)