Premier League: Lacazette ratuje punkt dla Arsenalu w ostatniej minucie!

Ósmą kolejkę Premier League zakończyło spotkanie pomiędzy Arsenalem, a Crystal Palace. Po dość niemrawym meczu podopieczni Patricka Vieiry doprowadzili do małej niespodzianki, gdyż prowadzili większość spotkania, ale w ostatniej minucie Lacazette wyrównał wynik. 

Spotkanie na Emirates Stadium rozpoczęło się od dominacji Arsenalu i nieustannymi atakami. Efektem tego była zgrabna akcja w 8. minucie, gdy Pepe oddał strzał, Guaita wybił piłkę prosto pod nogi Aubameyanga, który umieścił piłkę w siatce! Arsenal po zdobyciu prowadzenia wyprowadzał w dalszym ciągu ataki, a drużyna gości była bardzo pogubiona, popełniała mnóstwo błędów. W 22. minucie Emil Smith Rowe oddał bardzo groźny strzał z dystansu, ale nie sprawił Guaita pewnie obronił to uderzenie.

W 26. minucie bardzo groźny strzał oddał Benteke, ale na posterunku stał Ramsdale. Po pierwszych dwóch kwadransach tempo meczu spadło i obie drużyny grały bardzo zachowawczo, choć Crystal Palace zaczynało być coraz bardziej groźniejsze. To właśnie podopieczni Patricka Vieiry naciskali gospodarzy i końcówka pierwszej połowy należała do nich. Pod koniec pierwszej połowy Gallagher oddał potężny strzał z dystansu, który zmierzał prosto do bramki, ale po raz kolejny Ramsdale popisał się fenomenalną interwencją. Tą akcją zakończyliśmy pierwszą połowę.

Drugą połowę ponownie rozpoczęli lepiej podopieczni Mikela Artety - w 47. minucie Thomas Partey oddał bardzo groźny strzał z dystansu, ale piłka minęła lewy słupek bramki gości. Mimo wszystko, to w 49. minucie Arsenal popełnił fatalny błąd, piłkę przejął Benteke i z łatwością umieścił ją w siatce! Arsenal próbował coś zrobić, lecz brakowało postawienia tej kropki nad "i". 

Arsenal grał niesamowicie źle w obronie, z czego wyniknął kolejny kontratak, który ponownie zakończył się sukcesem, a bramkę zdobył Edouard! Był to ogromny cios w Kanonierów, którzy nie potrafili przedostać się pod pole karne Guaity. W 87. minucie doskonałą okazję miał Kieran Tierney, który dostał piłkę na 5. metrze, ale z całej siły huknął w poprzeczkę! W 90. minucie w pole karne wpadł Alexandre Lacazette, który przeprowadził świetną solową akcję, ale uderzył bardzo źle, ponad poprzeczką. W ostatniej minucie spotkania powstał niemały kocioł w polu karnym Crystal Palace, z czego skorzystał Lacazette, który dopadł do piłki i umieścił piłkę w siatce!

Arsenal - Crystal Palace 2:2 (1:0)

Bramki: 8' Aubameyang, 90+5' Lacazette - 49' Benteke, 73' Edouard

Arsenal: Ramsdale - Tomiyasu, White, Gabriel, Tierney - Partey (81' Martinelli), Odegaard (67' Lacazette), Pepe, Smith Rowe, Saka (45' Lokonga) - Aubameyang

Crystal Palace: Guaita - Ward, Andersen, Guehi, Mitchell - Gallagher, Milivojevic (67' Kouyate), McArhur - Ayew (73' Olise), Benteke, Edouard (82' Tomkins)

Żółte kartki: 42' Saka - 43' McArthur

Sędzia: Mike Dean