Europe Cup: zwycięstwa Legii i Trefla
fot. PLK/Andrzej Romański

Europe Cup: zwycięstwa Legii i Trefla

  • Dodał: Andrzej Kacprzak
  • Data publikacji: 20.10.2021, 21:40

Środowe zmagania w koszykarskim Europe Cup przyniosły pozytywne rozstrzygnięcia dla fanów polskiego basketu. Legia Warszawa pokonała Szolonoki Olaj, z kolei Trefl Sopot okazał się lepszy od Rilskiego Sportistu.

 

Legia Warszawa - Szolnoki Olaj

Legioniści przystępowali do spotkania w bardzo dobrym nastroju, notując serię trzech zwycięstw z rzędu, w tym jednego, a zarazem ostatniego właśnie w ramach Europe Cup. Równo tydzień temu gracze z Warszawy pokonali na wyjeździe CSM Oradeę 76:66, dzięki czemu w grupie zajmowali drugie miejsce, ustępując jedynie dzisiejszym rywalom. Stawką spotkania była więc pozycja lidera po dwóch spotkaniach. W mecz lepiej weszli gracze z Warszawy, którzy po kilku minutach wyrównanej gry wysforowali się na prowadzenie, zdobywając siedem punktów przewagi na koniec pierwszej kwarty. Warszawiacy nie zamierzali jednak na tym poprzestawać i w drugiej kwarcie kontynuowali bardzo dobrą grę w ataku, a do tego jeszcze poprawili grę defensywną. W efekcie Legia powiększyła swoją przewagę o kolejnych trzynaście punktów. Na przerwę obie drużyny schodziły więc z wynikiem 56:36 dla polskiej drużyny. Przerwa między pierwszą a drugą połową była znacznie dłuższa niż przewidywał to regulamin, a wszystko za sprawą awarii zasilania w warszawskiej hali. Obraz gry po pierwszej połowie uległ wyraźnej zmianie, zespół przyjezdnych zaczął prezentować się znacznie lepiej niż przed przerwą. Mimo poprawy gry zawodnicy Szolonoki Olaj nie byli nawet blisko odrobienia strat. Legia wygrała więc bardzo pewnie i w nagrodę będzie zajmowała pierwsze miejsce w grupie po dwóch kolejkach.

 

Trefl Sopot - Rilski Sportist

Przed rozpoczęciem spotkania grający u siebie gracze z Trefla nie mogli być w zbyt dobrych nastrojach, Zaczęli oni bowiem rozgrywki Europe Cup od minimalnej porażki z Kyiv Basket 68:69. Na domiar złego Trefl w niedzielę uległ w ligowym spotkaniu Stali Ostrów Wielkopolski. Reprezentująca Polskę drużyna rozpoczęła jednak mecz fantastycznie. Drużyna z Trójmiasta całkowicie zdominowała rywala w pierwszej kwarcie spotkania wygrywając aż 24:9. Sielanka nie trwała jednak długo, bo już w drugiej kwarcie gracze Sportistu diametralnie poprawili swoją grę, zdobywając aż 30 punktów, odrabiając aż 11 punktów straty. W ten sposób przyjezdni wrócili do gry i na przerwę schodzili ze stratą zaledwie czterech punktów. Po skrajnie różnych dwóch pierwszych kwartach, obie drużyny zdołały nareszcie ustabilizować swoją grę i oglądać mogliśmy wyrównane widowisko. W trzeciej kwarcie obie drużyny zdobyły łącznie 42 punkty, jednak różnica między nimi nie uległa nawet najmniejszej zmianie. Oznaczało to, że przed rozpoczęciem ostatniej kwarty wciąż wszystko jest możliwe. Gracze Trefla po uzyskaniu stabilizacji w trzeciej kwarcie poszli za ciosem i zdołali powiększyć przewagę o cztery "oczka" zapewniając sobie bardzo ważne zwycięstwo, które pozwoliło im wskoczyć na drugie miejsce w tabeli. Trefl swój kolejny mecz w ramach Europe Cup rozegra z Hapoelem Eilat, który zgromadził tyle samo punktów co drużyna z Sopotu, jednak posiada nieznacznie gorszy bilans tzw. "małych punktów".

 

Legia Warszawa - Szolonoki Olaj 83:66 (27:20, 29:16, 13:17, 14:13) 

Trefl Sopot - Rilski Sportist 90:81 (24:9, 19:30, 21:21, 26:21)

 

Andrzej Kacprzak – Poinformowani.pl

Andrzej Kacprzak

Pasjonat sportu i rocka. Piszę głównie o piłce nożnej, koszykówce, tenisie oraz Formule 1.