Tajwan: pierwsza oficjalna wizyta przedstawicieli UE
- Dodał: Karol Gąsienica
- Data publikacji: 04.11.2021, 22:40
W czwartek (04.11) w Tajpej przedstawiciele Parlamentu Europejskiego spotkali się z prezydent Republiki Chińskiej na Tajwanie, Tsai Ing-wen. Jest to pierwsza oficjalna delegacja posłów PE na Tajwanie.
- Przybyliśmy tutaj z bardzo prostym, bardzo jasnym przesłaniem: nie jesteście sami. Europa stoi za wami - powiedział podczas spotkania Raphael Glucksmann, francuski europoseł, który przewodniczy delegacji.
Wizyta na Tajwanie jest jednym ze skutków przyjętej w zeszłym miesiącu przez Parlament Europejski rezolucji w sprawie pogłębienia więzi z Tajwanem na wszystkich płaszczyznach. - Naszą wizytę należy uznać za ważny pierwszy krok. [...] Ale następnie potrzebujemy bardzo konkretnego programu spotkań na wysokim szczeblu i wspólnych konkretnych kroków na wysokim szczeblu, aby zbudować znacznie silniejsze partnerstwo UE-Tajwan - przekonywał Glucksmann.
Prezydent Tajwanu podczas rozmowy z europosłami ostrzegała przed zwiększającą się presją wywieraną przez Chiny kontynentalne na wyspę, a także przed szerzącą się, za sprawą władz w Pekinie, dezinformacją. - Mamy nadzieję na ustanowienie demokratycznego sojuszu przeciwko dezinformacji. [...] Wierzymy, że Tajwan i UE z pewnością mogą nadal wzmacniać partnerstwo we wszystkich dziedzinach - dodała Tsai Ing-wen.
Wizyta europejskich dyplomatów na Tajwanie ma miejsce w momencie, kiedy chińskie władze coraz bardziej otwarcie mówią o chęci przejęcia całkowitej kontroli nad wyspą, a także, kiedy Stany Zjednoczone coraz bardziej jednoznacznie wspierają władze w Tajpej.
W środę (03.11) rzecznik chińskiego MSZ, Wang Wenbin, potępił to spotkanie. - Wzywamy stronę europejską do naprawienia swoich błędów i niewysyłania złych sygnałów do tajwańskich sił separatystycznych, w przeciwnym razie zaszkodzi to relacjom Chin z Unią Europejską - stwierdził Wenbin.
Warto zaznaczyć, że Tajwan nie ma oficjalnych stosunków dyplomatycznych z żadnym z europejskich krajów, poza Watykanem. Wiele rządów, obawiając się reakcji władz w Pekinie, odmawia bowiem przyjęcia wysokich rangą urzędników z Tajwanu.
