Premier League: dwa remisy i wygrana Arsenalu z Watfordem

W niedzielne popołudnie, równo o godzinie 15:00 rozpoczęły się równocześnie trzy spotkania angielskiej Premier League. Arsenal podejmował Watford, Everton mierzył się z Tottenhamem, a Leeds grało na Elland Road z Leicester. 

 

Arsenal Londyn - Watford

 

Pierwsza połowa meczu na Emirated Stadium rozpoczęła się niezwykle ciekawie. Już w 7. minucie spotkania piłkę do siatki skierował Bukayo Saka, który skorzystał z błędu technicznego kolegi z zespołu. Radość piłkarzy Arsenalu nie trwała jednak zbyt długo, gdyż sędzia Kevin Friend po konsultacji z VAR-em nie mógł unzać tego trafienia ze względu na spalonego. Kolejną szansę na objęcie prowadzenia podopieczni Mikela Artety mieli, kiedy Pierre-Emerick Aubameyang podszedł do rzutu karnego, ale genialnie powstrzymał go Ben Foster.

 

Po przerwie wciąż to Arsenal był aktywniejszą drużyną i przeważał, ale na gola musieli poczekać do 56. minuty. Wtedy Ben White odważnie podłączył się do akcji, a piłka dość szczęśliwie trafiła pod nogi Emile Smith Rowe'a, który pięknym strzałem otworzył wynik spotkania. Trafienie wywołało spore kontrowersje, gdyż chwilę wcześniej jeden z piłkarzy Watfordu był faulowany, ale sędzia do tego nie wrócił. Na kwadrans do końca powinno być 2:0 dla Arsenalu, ale wszystko popsuł Aubameyang. Strzał na bramkę oddawał Martin Odegaard, a piłka już minęła bramkarza i zmierzała do siatki, kiedy Gabończyk dobił strzał Norwega. Aubameyang był jednak na spalonym, więc wciąż było tylko 1:0. Arsenal zdołał utrzymać korzystny wynik do końca i zainkasować kolejne trzy punkty.

 

Arsenal - Watford 1:0 (0:0)

Bramka: 56' Smith Rowe

Arsenal: Ramsdale - Tomiyasu, White, Gabriel, Tavares - Saka (90+3' Martinelli), Lokonga, Maitland-Niles, Smith Rowe (86' Elneny) - Lacazette (69' Odegaard), Aubameyang

Watford: Foster - Kiko, Cathcart (90+4' Fletcher), N'Koulou, Rose - Sissoko, Sarr, Kucka, Tufan (62' Pedro), Dennis (74' Cucho) - King

Żółte kartki: 20' Lokonga, 30' Tomiyasu, 52' Aubameyang, 80' Gabriel - 10' King, 31', 89' Kucka, 54' Sissoko

Czerwona kartka: 89' Kucka

Sędzia: Kevin Friend

 

Everton - Tottenham Hotspur

 

W pierwszej połowie spotkania na Goodison Park nie działo się szczególnie wiele. Na boisku oglądaliśmy tylko jeden celny strzał, który zmusił do interwencji Hugo Llorisa. Teoretycznie więcej przy piłce utrzymywali się podopieczni Antonio Conte, ale nie byli w stanie zagrozić bramce strzeżonej przez Jordana Pickforda. Do przerwy był remis 0:0.

 

Wiele się po przerwie na Goodison Park nie zmieniło względem pierwszej połowy. Bardzo długo ponownie czekaliśmy na pierwszy celny strzał w tym spotkaniu, który piłkarze Evertonu oddali dopiero w końcówce spotkania. Z kolei piłkarze Tottenhamu nie zafundowali swoim kibicom żadnych konkretów w ofensywie. Po niesbyt pasjonującym meczu The Toffees zremisowali z Kogutami 0:0.

 

Everton - Tottenham 0:0 

Everton: Pickford - Coleman, Godfrey, Keane, Digne - Gordon, Delph (60' Davies), Allan (82' Holgate), Townsend - Gray (90+3' Gbamin), Richarlison

Tottenham: Lloris - Emerson, Romero, Dier, Davies, Reguilon (71' Doherty) - Skipp, Hojbjerg, Lucas (71' Lo Celso), Son (85' Ndombele) - Kane

Żółte kartki: 26' Delph, 69' Richarlison - 12' Reguilon, 69' Romero, 87' Ndombele, 90+4' Skipp

Czerwona kartka: 90+2' Holgate

Sędzia: Chris Kavanagh

 

Leeds United - Leicester City

 

Zdecydowanie najciekawszą pierwszą połowę oglądaliśmy właśnie na Elland Road. Aż sześć celnych strzałów w ciągu pierwszych 45-ciu minut, z czego dwa znalzały drogę do bramki. Wynik spotkania otworzył Raphinha, który podszedł do rzutu wolnego w 26. minucie. Jego strzał próbowało przeciąć jeszcze dwóch kolegów z dużyny, ale ostatecznie nikt nie zaliczył kontaktu z futbolówką, a Kasper Schmeichel nie zdążył zareagować i musiał wyciągać piłkę z siatki. Długo na odpowiedź Lisów nie musieliśmy czekać. Zaledwie minutę poźniej wyrównał Harvey Barnes, który popisał się przepięknym strzałem w samo okienko. 

 

Po przerwie intensywność nieco spadła. Zmianie uległ też obraz gry, bo to podopieczni Brendana Rodgersa zaczęli więcej utrzymywać się przy piłce. Ich posiadanie przełożyło się na trafienie Ademoli Lookmana z 67. minuty, po którym jednak piłkarze Leicester cieszyli się krótko. Okazało się, że noga zdobywcy gola był nieco wychylona poza linię obrony. Remisowy rezultat utrzymał się do końca spotkania, żadna z drużyn w końcówce nie chciała postawić wszystkiego na jedną kartę. Cały mecz na ławce rezerwowych spędził Mateusz Klich.

 

Leeds - Leicester 1:1 (1:1)

Bramki: 26' Raphinha - 28' Barnes

Leeds: Meslier - Dallas, Llorente, Cooper, Struijk - Philipps, Raphinha, Forshaw (90+1' Cresswell), Rodrigo, Harrison (83' Roberts) - James

Leicester: Schmeichel - Pereira, Sayuncu, Evans, Castagne - Ndidi, Soumare, Tielemans (77' Dewsbury-Hall) - Lookman (80' Maddison), Vardy, Barnes (70' Amartey)

Żółte kartki: 27' Raphinha - 74' Lookman

Sędzia: Daniel England