Rosja: urzędnicy apelują o zakazanie rozpowszechniania filmów przedstawiających dewiacje seksualne

We wtorek (9.11) media poinformowały, że przedstawiciele Federalnej Służby Nadzoru Łączności, Informatyki i Mass Mediów (Roskomnadzor) zaapelowali o wprowadzenie zakazu rozpowszechniania w internecie filmów i seriali, w których zawarte są sceny przedstawiające dewiacje seksualne. 

Urzędnicy chcą zakazać rozpowszechniania filmów i seriali, które przedstawiają między innymi: pedofilię, ekshibicjonizm, sadyzm i masochizm. Przedstawiciele Roskomnadzoru proponują uzupełnienie ustawy O informacji, technologiach informacyjnych i ochronie informacji poprzez wprowadzenie zakazu demonstrowania lub opisywania nietradycyjnych stosunków seksualnych i dewiacji seksualnych. Jeżeli zmiany wejdą w życie, to dostawcy i operatorzy telekomunikacyjni będą zobowiązani do blokowania stron z takimi materiałami wideo.

Według Wiktora Czekanowa, dyrektora generalnego kina internetowego, propozycja przedstawicieli Roskomndadzoru jest kontrowersyjna i przesadna. Czekanow stwierdził, że jeżeli dojdzie do wprowadzenia zakazu, to Rosjanie nie będą mieli możliwości obejrzenia wielkich dzieł światowych reżyserów, czyli na przykład filmów Luchino Viscontiego lub Gusa Van Sant. Natomiast według Aleksandry Orekowicz, członkini Komisji Prawnego Wsparcia Gospodarki Cyfrowej Moskiewskiego Oddziału Rosyjskiego Stowarzyszenia Prawników, nowe normy mogą mieć na celu ograniczyć rozpowszechnianie istotnych informacji. 

Pod koniec października 2021 roku przedstawiciele Roskomnadzoru zaproponowali wprowadzenie zakazu rozpowszechniania materiałów wideo, w których wypowiadane są wulgaryzmy. W Rosji od 1 lutego obowiązuje już podobna ustawa, ale dotycząca mediów społecznościowych. Zgodnie z wówczas wprowadzonym prawem administratorzy portalów społecznościowych są zobowiązani do osobistego monitorowania treści zamieszczonych przez użytkowników i usuwania takich, które zawierają między innymi wulgaryzmy, informacje kompromitujące władze i symbole państwowe, a także wzywają do zamieszek, ekstremizmu oraz udziału w nieskoordynowanych protestach.

Źródła: RIA Novosti, Lenta