Elektryk pozywa ekipę filmową w związku ze śmiertelnym postrzeleniem kobiety

W czwartek (11.11) media poinformowały, że główny elektryk na planie filmu pt. Rust pozwał Aleca Baldwina i innych członków ekipy za zaniedbanie w związku ze śmiertelnym postrzeleniem operatorki przez aktora. 

21 października w Bonanza Creek Ranch w Santa Fe Alec Baldwin przez przypadek strzelił z broni będącej rekwizytem w kierunku reżysera i operatorki filmowej. 42-letnia Halyna Hutchins zmarła wskutek odniesionych obrażeń w szpitalu. Ponadto postrzelony został także 48-letni Joel Souz, reżyser. 

Serge Svetnoy, przyjaciel Hutchins, zarzuca członkom ekipy filmowej zaniedbanie, które spowodowało u niego poważne cierpienie emocjonale. Mężczyzna twierdzi, że kula ledwo go ominęła. Elektryk zgodnie z dokumentacją pozywa prawie 24 osoby. 

Tymczasem Hannah Gutierrez-Reed, która była odpowiedzialna za broń i amunicję na planie, twierdzi, że nie ma pojęcia, jak mogło dojść do wypadku. 

- Prosimy o pełne i kompletne zbadanie wszystkich faktów [...] Jesteśmy przekonani, że był to sabotaż, a Hannah jest wrabiana. Wierzymy, że manipulowano na miejscu zdarzenia, zanim przybyli funkcjonariusze policji - powiedział adwokat kobiety, Jason Bowles. 

Natomiast prokurator okręgowy hrabstwa Santa Fe, Mary Carmack-Altwies, stwierdziła, że nie ma żadnych dowodów na to, że był to sabotaż. Służby wciąż prowadzą śledztwo w tej sprawie. Nikomu nie postawiono do tej pory zarzutów karnych.

Źródło: BBC