Migranci zgromadzili się w pobliżu przejścia granicznego w Bruzgach

W poniedziałek (15.11) rzeczniczka Straży Granicznej, ppor. Anna Michalska, poinformowała, że po stronie białoruskiej, w pobliżu przejścia granicznego Bruzgi-Kuźnica Białostocka, zgromadzili się cudzoziemcy. Funkcjonariusze przypuszczają, że dojdzie do próby siłowego sforsowania granicy. Skierowano w to miejsce służby. 

Według danych funkcjonariuszy policji w pobliżu przejścia po białoruskiej stronie zgromadziło się około 3,5 tys. cudzoziemców. Po polskiej stronie granicy stoi kordon policjantów.

Funkcjonariusze Straży Granicznej poinformowali, że w pobliżu przejścia od rana tworzono koczowisko, rozpalono ogniska oraz rozstawiono namioty. Obecnie obszar obozu, w którym przebywali do tej pory migranci jest pusty, a służby białoruskie zwożą tam wodę i drewno. 

Natomiast według dziennikarzy Interfax część cudzoziemców pokonała już drut kolczasty i zbliżyła się do terytorium Polski.

Według Stanisława Żaryna, rzecznika ministra-koordynatora służb specjalnych, zgromadzenie jest skutkiem rozpowszechniania fałszywych informacji dotyczących tego, że polskie władze zgodziły się na wejście migrantów na teren naszego kraju w celu zorganizowania tranzytu do Niemiec.

Należy także wspomnieć, że w nocy doszło do próby sforsowania granicy przez około 60 cudzoziemców w okolicy miejscowości Połowce. 

Źródła: Twitter/Straż Graniczna, PAP, Interfax