Brazylia wysyła wojska na granicę z Wenezuelą

Władze brazylijskie poinformowały, że wysyłają swoją armię na granicę wenezuelską, aby zagwarantować - prawo i porządek - w obliczu napływu migrantów uciekających z kraju dotkniętego kryzysem.

 

Prezydent Michel Temer powiedział we wtorek w telewizyjnym oświadczeniu, że - tragiczna sytuacja w Wenezueli zagraża pokojowi w Ameryce Południowej. Poinformował o podpisaniu dekretu nakazującego rozmieszczenie żołnierzy wzdłuż dróg granicznych i federalnych północnego stanu Roraima przez minimum dwa tygodnie. 

 

Tymczasem sąsiadujące Peru ogłosiło 60-dniowy stan zagrożenia zdrowia w dwóch prowincjach leżących na jego północnej granicy, ze względu na strach przed rozprzestrzenianiem się chorób wywoływanych przez migrantów. Dodatkowo od osób przekraczających granicę z Wenezuelą wymaga paszportu, a nie dowodu osobistego.

 

Miliony Wenezuelczyków uciekają z kraju z powodu hiperinflacji oraz niedoborów żywności i leków.

 

Co się dzieje w Wenezueli? 

 

Wenezuela znajduje się w czwartym roku kryzysu gospodarczego, wywołanego gwałtownym spadkiem cen ropy naftowej w 2014 roku. Czterech na pięciu Wenezuelczyków żyje w ubóstwie, a ludzie godzinami stoją w kolejkach po żywność, podczas gdy inni umierają, nie mając dostępu do leków. Sytuację pogorszyła sierpniowa decyzja prezydenta Wenezueli Nicolasa Madurosa o emisji nowej waluty, co spowodowało powszechne zamieszanie. 

 

Według ONZ około 2,3 mln obywateli opuściło kraj od 2014 r., wywołując najgorszy kryzys migracyjny w historii Ameryki Łacińskiej. 

 

Nicolas Maduro obwinia - imperialistów - USA i Europę - za prowadzenie wojny gospodarczej z Wenezuelą.

 

W Kolumbii jest ponad milion Wenezuelczyków, w Ekwadorze ponad pół miliona, w Peru ponad 400 000, a w Brazylii około 60 000.