Mistrzostwa Europy U-17: Niemcy upokorzeni, Irlandczycy z sensacyjnym awansem!
- Data publikacji: 11.05.2018, 22:46
Poznaliśmy kompletny skład ćwierćfinalistów. Swoje ostatnie grupowe mecze rozgrywały grupy C i D. Z turnieju odpadli faworyzowani Niemcy, natomiast Irlandia zaskoczyła wszystkich i awansowała do kolejnej fazy turnieju.
Grupa C
Kibice zebrani dziś na stadionie w Chesterfield mogli obejrzeć spotkanie pomiędzy Belgią i Danią. Był to w zasadzie mecz pozbawiony znaczenia. Reprezentacja Czerwonych Diabłów była pewna awansu z pierwszego miejsca po poprzedniej kolejce, natomiast Duńczycy, dwiema porażkami we wcześniejszych spotkaniach, przekreślili swoje szanse na sukces w mistrzostwach. Mecz zaczął się od mocnego akcentu, ponieważ już od 4 minuty drużyna z Półwyspu Jutlandzkiego musiała grać w osłabieniu. Czerwoną kartkę otrzymał duński obrońca – Christiansen. Po tym wydarzeniu, podopieczni trenera Pedersena przestali istnieć na boisku, całkowicie oddając inicjatywę rywalom. Jedyna bramka spotkania padła w 30 minucie, za sprawą Doku, a niski wynik jest spowodowany tym, iż Belgowie oszczędzili siły na ćwierćfinał i rozgrywali mecz w spokojnym tempie.
Belgia 1:0 Dania
30’Doku
W drugim spotkaniu tej grupy emocje były większe. Zarówno Bośniacy, jak i Irlandczycy liczyli na awans do ćwierćfinału. Piłkarze z Zielonej Wyspy byli jednak na nieco uprzywilejowanej pozycji, gdyż do zajęcia drugiego miejsca w grupie wystarczał im remis. Cały mecz był pod dyktando młodych Irlandczyków - grali bardzo pewnie w obronie i uniemożliwili rywalom z Bałkanów stworzenie jakiejkolwiek bramkowej okazji. Za to sami stworzyli ich kilka, a dwie z nich wykorzystali. Zwycięstwo drużynie Colina O’Briena, zapewnili swoimi trafieniami Parrot i Idah.
Bośnia i Hercegowina 0:2 Irlandia
69’Parrot, 80+4’Idah
Grupa D
Mecz Holandii z Serbią był lustrzanym odbiciem spotkania pomiędzy Belgią i Danią. Ornaje byli pewni zwycięstwa w grupie, natomiast dla Serbów był to mecz na otarcie łez. Piłkarze trenera Jevica nie dali radości swoim kibicom i rozegrali fatalny mecz. Natomiast Holandia, przykładem Belgii, rozegrała swoje spotkanie jak najmniejszym nakładem sił, ale pomimo tego i tak odniosła pewne, dwubramkowe zwycięstwo.
Holandia 2:0 Serbia
26’,55’ Brobbey
Drugi mecz tej grupy to prawdziwe starcie gigantów. Hiszpania kontra Niemcy. Tylko jedna z tych drużyn mogła awansować dalej. Zapowiadał się niezwykle ciekawy i wyrównany pojedynek. Futbol jednak kolejny raz pokazał nam, jak bardzo jest nieprzewidywalny. La Furia Roja świetnie rozpoczęła mecz i już w 15 minucie prowadziła 2:0. Niemcy nie byli w stanie wyjść z własnej połowy. Dopiero w przerwie trener, Michael Prus, zmotywował swoich podopiecznych do wykazania się większym zaangażowaniem. Tak też się stało i to DieMannschaft przeważali w drugiej odsłonie spotkania. Na nic się to zdało, gdyż Hiszpanie byli dzisiejszego wieczoru zabójczo skuteczni. Na ich cztery próby uderzeń na bramkę w drugiej połowie, aż trzy zakończyły się golami. To przesądziło o wyniku tego spotkania. Nawet samobójcze trafienie reprezentanta Hiszpanii nie pomogło naszym zachodnim sąsiadom, którzy zakończyli swój udział w turnieju.
Hiszpania 5:1 Niemcy
2’Garcia Martret, 15’Martimer, 46’Baena, 65’Touaizi, 79’Gutierrez - 68’Garcia Martret(sam)
Poniżej prezentujemy pary ćwierćfinałowe:
Włochy – Szwecja
Belgia – Hiszpania
Norwegia – Anglia
Holandia - Irlandia