Pracownicy centrum logistycznego Amazon ukradli sprzęt o wartości 4,5 mln złotych

W niespełna rok pracownicy centrum logistycznego Amazon na Bielanach Wrocławskich wynieśli sprzęt warty 4,5 miliona złotych. Według ustaleń prokuratury, za kradzieże odpowiedzialna jest grupa 10 pracowników. Do sądu trafił akt oskarżenia.

Od jesieni 2015 roku do lutego 2017 roku pracownicy, wraz z kierownikami zespołów, wynieśli z Amazona ponad 1000 laptopów, drony, konsole do gier, telewizory, akcesoria komputerowe, zestawy kina domowego, karty pamięci, monitory, dyski twarde, nawigacje i inne sprzęty elektroniczne. Łączna wartość urządzeń wynosi 4,5 miliona złotych. 

Na trop szajki trafiono w lutym 2017 roku, kiedy to pracownicy działu jakości zgłosili brak kilkunastu dronów - wówczas ochrona dokładnie przejrzała monitoring, który ukazał cały mechanizm działania grupy. 

- Pracownicy mieli odszukać konkretny sprzęt wskazany przez szefa grupy. Potem musieli go przygotować do kradzieży. Owijali folią i umieszczali na przygotowanej wcześniej palecie. Taki pakunek przewozili do doku transferowego, a potem dalej do strefy załadunku, skąd wywoził go samochód firmy kurierskiej. - opisuje Małgorzata Klaus, rzecznik Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu. 

Wrocławska Prokuratura Okręgowa skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 10 osobom, oskarżonym o udział w zorganizowanej grupie przestępczej odpowiedzialnej za kradzieże. Wszystkim grozi do 10 lat więzienia. Część oskarżonych przyznała się do zarzucanych im czynów. Dariusz J. - uznawany przez prokuraturę za szefa grupy - przyznał się do kradzieży, ale do organizowania szajki już nie.