PKO Ekstraklasa: znakomita końcówka meczu Górnika Łęczna

Górnik Łęczna po znakomitej końcówce pokonał 2:1 Zagłębie Lubin. Zielono-czarni zanotowali trzecie zwycięstwo z rzędu.

 

Spotkanie idealnie rozpoczęło się dla gości. W 13. minucie Jakub Żubrowski ustawił piłkę na 25. metrze i idealnie uderzył z rzutu wolnego. Po okresie dominacji lubinian w pierwszym kwadransie gospodarze zaczęli prowadzić grę. Z minuty na minutę coraz aktywniejszy był najlepszy strzelec Górnika, Bartosz Śpiączka. Napastnik wygrywał wiele pojedynków główkowych, lecz nie był w stanie pokonać Dominika Hładuna. W drugiej odsłonie szybko goście mogli podwyższyć prowadzenie. Jason Lokilo bardzo źle zagrywał do bramkarza, którego uprzedził Patryk Szysz. Golkiper zdołał wybić piłkę spod nóg przeciwnika. W 72. minucie po stałym fragmencie głową do bramki trafił Karol Podliński, ale analiza VAR wykazała spalonego Mateusza Bartolewskiego. To był moment zwrotny w tym meczu. W 82. minucie nieporadnie w polu karnym zachował się Karol Lepczyński, dotykając futbolówkę ręką. Skutecznym egzekutorem rzutu karnego okazał się Przemysław Banaszak. Chwilę później stuprocentową okazję zmarnował Damian Gąska, który z woleja trafił wprost w Hładuna. W doliczonym czasie gry przypomniał o sobie Śpiączka. Napastnik zdobył swojego dziewiątego gola w sezonie i dał łęcznianom zwycięstwo. 

 

Górnik Łęczna - Zagłębie Lubin: 2:1 (0:1)

Bramki: 83' Banaszak (k.), 90+1' Śpiączka - 13' Żubrowski

Górnik: Gostomski - Goliński (46' Banaszak), Rymaniak, Szczęśniak, Leandro, Krykun (69' Pajnowski) - Gol, Serrano (61' Drewniak), Gąska (90+4' Kalinkowski) - Lokilo, Śpiączka

Zagłębie: Hładun - Bartolewski, Kruk, Pantić, Lepczyński, Chodyna - Szysz (69' Łakomy), Poręba, Żubrowski, Zivec (77' Wójcicki) - Zajić (63' Podliński)

Żółte kartki: 22' Leandro, 76' Gol, 85' Rymaniak - 4' Kruk, 90+4' Pantić

Sędzia: Sebastian Krasny