ZIO za 29 dni: igrzyska bez ghańskiego skeletonisty

Szanse Akwasiego Frimponga na uzyskanie kwalifikacji olimpijskiej w skeletonie spadły już praktycznie do zera. Ghańczyk znów uzyskał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa, przez co nie wystąpi w zawodach, które miały mu pomóc w wyjeździe do Pekinu.

Akwasi Frimpong już w zeszłym tygodniu otrzymał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Ghańczyk liczył, że po pięciu dniach będzie już zdrowy, ale nic się nie zmieniło i Frimpong wciąż pozostaje zakażony. To spowodowało, że nie mógł dwa razy wystartować Pucharze Interkontynentalnym w Altenbergu oraz nie weźmie udziału w Pucharze Świata w Winterbergu. Te występy miały spowodować, że Akwasi Frimpong będzie bliżej wyjazdu do Pekinu, jednak teraz jego szanse są już praktycznie zerowe. Obecnie Afrykańczyk plasuje się na 65. lokacie w rankingu olimpijskim, a do jego zamknięcia pozostało już tylko 10 dni. Na igrzyska pojedzie najlepszych 25 zawodników.

Dla Ghańczyka występ w Pekinie nie byłby pierwszym na igrzyskach. Frimpong brał udział w rywalizacji cztery lata temu w Pjongczangu, gdzie zajął 30. miejsce. Natomiast w tym sezonie 35-latek brał głównie udział w Pucharze Interkontynentalnym. Najlepiej spisał się w Whistler, zajmując dwukrotnie 24. pozycję. 

W młodości Akwasi Frimpong posiadał sukcesy w sprintach lekkoatletycznych. Gdy miał 17 lat został młodzieżowym mistrzem Holandii w biegu na 200 metrów. Frimpong do kraju Beneluksu przeniósł w młodości i w 2008 roku otrzymał holenderskie obywatelstwo.