NBA: 76ers pokonują Bulls, świetny pojedynek Emiida z DeRozanem

Jeszcze poprzedniego wieczora odbyły się trzy spotkania, z których najwięcej emocji dostarczyło starcie Chicago Bulls z Philadelphią 76ers. Przyjezdni wygrali 119:108, pomimo świetnego występu DeMara DeRozana, który rzucił 45 punktów. Z późniejszych meczów najwięcej działo się w Houston, gdzie Rockets ulegli Pelicans 107:120.

 

Chicago Bulls — Philadelphia 76ers

Już o 21:30 rozpoczęło się najlepiej zapowiadające starcie nocy, w którym Chicago Bulls podejmowali Philadelphię 76ers. Gospodarze przystępowali do spotkania w roli lidera Konferencji Wschodniej, natomiast goście zajmowali piąte miejsce, pomimo ledwie dwóch meczów różnicy.

 

Pierwsze minuty były dość wyrównane, a w połowie pierwszej kwarty gospodarze prowadzili 17:16. Od tego momentu podopieczni Doca Riversa przeprowadzili serial punktowy 16:4, a świetnie na parkiecie czuł się Joel Embiid (40pkt/10zb/3as/2blk), który trafił 5 na 6 prób rzutowych, zdobywając 12 oczek. Po stronie Byków drużynę w grze trzymał kapitalny DeMar DeRozan (45pkt/9zb/7as), który spudłował tylko jeden z siedmiu rzutów, inkasując 14 punktów. W drugiej odsłonie dwójka liderów nie zwolniła tempa — Kameruński środkowy dorzucił dziesięć oczek, na co lider Bulls odpowiedział dwunastoma punktami. Goście wciąż jednak funkcjonowali bardzo dobrze jako zespół, dzięki czemu spokojnie utrzymali przewagę i do szatni schodzili przy prowadzeniu 61:52.

 

Po zmianie stron przebudził się Nikola Vucević (23pkt/7zb/5as), który w trzeciej kwarcie rzucił dziesięć oczek, dołączając do swojego kolegi z zespołu, który tym razem dodał od siebie 13 punktów. Podopieczni Billy'ego Donovana grali również na wyższej skuteczności od rywali, ale 76ers cały czas utrzymywali swoją przewagę, która przed ostatnią odsłoną wynosiła osiem punktów. W decydujących minutach sił zabrakło DeRozanowi, a w drużynie przyjezdnych do Embiida dołączył Tobias Harris (23pkt/8zb/5as), zdobywając 11 oczek, na skuteczności 5/6 z gry. Dzięki temu Philla spokojnie dowiozła prowadzenie i wygrała 119:108.

 

Komplet wyników minionej nocy:

Chicago Bulls — Philadelphia 76ers 108:119 (26:34, 26:27, 29:28, 27:30)

DeMar DeRozan 45pkt/9zb/7as — Joel Embiid 40pkt/10zb/3as/2blk

Minnesota Timberwolves — Detroit Pistons 118:105 (24:26, 31:30, 28:23, 34:26)

Karl-Anthony Towns 24pkt/12zb — Saddiq Bey 24pkt/8zb/3as

Denver Nuggets — Brooklyn Nets 124:104 (39:40, 37:35, 31:16, 17:13)

Nikola Jokić 27pkt/12zb/10as/2prz — Kyrie Irving 27pkt/5zb/11as/3blk

Cleveland Cavaliers — Indiana Pacers 98:85 (12:27, 24:20, 25:21, 37:17)

Rajon Rondo 15pkt/5zb/12as — Chris Duarte 22pkt/5zb

Orlando Magic — Boston Celtics 83:116 (15:21, 24:28, 22:29, 22:38)

Jalen Suggs 17pkt/6zb/5as/3prz — Jaylen Brown 26pkt/5zb/3as/3prz

Dallas Mavericks — Atlanta Hawks 103:94 (29:26, 25:24, 26:26, 23:18)

Luka Doncić 18pkt/10zb/11as — John Collins 22pkt/18zb

Houston Rockets — New Orleans Pelicans 107:120 (21:26, 33:23, 23:38, 30:33)

Christian Wood 22pkt/8zb/3as — Brandon Ingram 33pkt/3zb/12as/3prz

Los Angeles Clippers — Milwaukee Bucks 137:113 (32:28, 19:32, 30:39, 32:38)

Norman Powell 28pkt/4as — Giannis Antetokounmpo 28pkt/10zb/5as/2blk