Pekin 2022 - Skoki narciarskie: dyskwalifikacyjny rollercoaster i złoto Słowenii w mikście!
- Dodał: Paweł Klecha
- Data publikacji: 07.02.2022, 14:30
Słowenia zwyciężyła w kuriozalnym, olimpijskim konkursie drużyn mieszanych na skoczni normalnej. Reprezentacja Polski w składzie: Nicole Konderla, Dawid Kubacki, Kinga Rajda, Kamil Stoch, zajęła szóste miejsce.
Przed rozpoczęciem zawodów wiadomo było, że nie będziemy się liczyć w walce o medale w tej konkretnej konkurencji. Skoki naszych reprezentantek są daleko w tyle za innymi nacjami i nawet przy dobrej dyspozycji męskiej części drużyny, trudno było marzyć o czymś więcej niż 6/7 miejsce. Potwierdzeniem tego był trening bezpośrednio poprzedzający zawody - lepsza w nim okazała się chociażby czwórka z Kanady! Jednak skoki to często duża loteria, przez co mogliśmy się spodziewać kilku niespodzianek.
Pierwsza w naszej reprezentacji skoczyła Nicole Konderla, która uzyskała 75,5 metra - najsłabszą odległość ze wszystkich zawodniczek w swojej grupie. Po pierwszej "dziesiątce" zajmowaliśmy więc ostatnie miejsce. Liderowała Słowenia, po fantastycznym skoku Niki Kriznar. W drugiej grupie oglądaliśmy świeżo upieczonego brązowego medalistę olimpijskiego - Dawida Kubackiego. Uzyskał on 96 metrów, czym wyprowadził naszą reprezentację na szóste miejsce. Jeszcze podczas skoków tej "dziesiątki" otrzymaliśmy informację, że bardzo dobra próba Sary Takanashi z Japonii nie będzie liczona w łącznej nocie, gdyż została ona zdyskwalifikowana za nieprzepisowy kombinezon. Przekreśliło to szanse Kraju Kwitnącej Wiśni na medal (a przynajmniej tak się wtedy wydawało). Po nie najgorszym występie Kingi Rajdy (80,5 metra) pozostaliśmy na szóstym miejscu. Za naszą reprezentacją znalazła się między innymi Austria, w której drugą już dyskwalifikację tego dnia "uzyskała" Daniela Iraschko-Stolz. Na sam koniec pierwszej serii został Kamil Stoch. Skoczek z Zębu uzyskał 99,5 metra, co pozwoliło naszej "czwórce" zająć piąte miejsce na półmetku rywalizacji.
Jeszcze w trakcie trwania pierwszej serii dostaliśmy informację o trzeciej dyskwalifikacji. Tym razem łupem sprawdzających padła Niemka - Katharina Althaus. Wykluczyło to naszych zachodnich sąsiadów z możliwości wystąpienia w drugiej serii zawodów! Tym samym awansu nie uzyskały Chiny (10. miejsce) i Niemcy (9. miejsce). Na tym całym kombinezonowym zamieszaniu bardzo skorzystali Rosyjski Komitet Olimpijski i Kanada. Drużyny te zajmowały kolejno trzecie i czwarte miejsce po pierwszej serii! Kwalifikacja po czterdziestu skokach wyglądała więc następująco:
1. Słowenia - 506,4 pkt
2. Norwegia - 457,4 pkt
3. Rosyjski Komitet Olimpijski - 448,8 pkt
4. Kanada - 415,4 pkt
5. Polska - 386,1 pkt
6. Austria (3 skoki!) - 370,7 pkt
7. Republika Czeska - 362,5 pkt
8. Japonia (3 skoki!) - 359,9 pkt
9. Niemcy (3 skoki!) - 350,9 pkt
10. Chiny - 229,9 pkt
W swoim drugim skoku Nicole Konderla uzyskała słabszy wynik niż w pierwszej serii. 72,5 metra i spadliśmy za Japonię oraz Austrię. Poprawił się natomiast Dawid Kubacki, który skokiem na 101 metrów oddalił się od będącej za naszymi reprezentacją Czech. Dostaliśmy też kolejną informację o dyskwalifikacji. Tym razem w kombinezonowej loterii zły los wylosowała reprezentantka Norwegii - Anna Odine Stroem. O wiele słabiej zaprezentowała się w drugiej serii Kinga Rajda. Polka skoczyła zaledwie 73,5 metra, a nasza przewaga nad Czechami stopniała do około 17 punktów. W finałowej grupie wystarczyło, żeby próba Kamila Stocha, który rywalizował o 7. miejsce z Romanem Koudelką, była chociażby przyzwoita. Tak też się stało. Nasz reprezentant uzyskał 102,5 metra, co pozwoliło Polsce na zajęcie szóstego miejsca w olimpijskim konkursie drużyn mieszanych na skoczni normalnej. Dlaczego szóstego? A no dlatego, że druga reprezentantka Norwegii również nie uniknęła dyskwalifikacji!
Po złoto sięgnęła fenomenalna Słowenia, która najprawdopodobniej dokonałaby tego nawet z potencjalną jedną dyskwalifikacją. Srebro niespodziewanie przypadło Rosyjskiemu Komitetowi Olimpijskiemu, a na trzecim miejscu sensacyjnie znalazła się Kanada!
WYNIKI ZAWODÓW:
1. Słowenia - 1001,5 pkt
2. Rosyjski Komitet Olimpijski - 890,3 pkt
3. Kanada - 844,6 pkt
4. Japonia (7 skoków) - 836,3 pkt
5. Austria (7 skoków) - 818,0 pkt
6. Polska - 763,2 pkt
7. Republika Czeska - 722,8 pkt
8. Norwegia (6 skoków) - 707,9 pkt
Paweł Klecha
Student Finansów i Rachunkowości na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu. Zajarany tak samo w finansach, jak i w sporcie. Głównie piłka nożna, skoki narciarskie i tenis, ale nie zamykam się na żadną dyscyplinę, szczególnie jeśli dobrze radzi sobie w niej reprezentant naszego kraju :D