Rosja zakazuje wjazdu pojazdów elektrycznych na Most Krymski. Oficjalny powód: bezpieczeństwo
Vyacheslav Argenberg/Wikimedia Commons

Rosja zakazuje wjazdu pojazdów elektrycznych na Most Krymski. Oficjalny powód: bezpieczeństwo

  • Data publikacji: 03.11.2025, 11:57

Rosyjskie władze ogłosiły bezterminowy zakaz wjazdu pojazdów elektrycznych i hybrydowych na Most Krymski, łączący okupowany Krym z Krajem Krasnodarskim. Jak przekazano, decyzję uzasadniono względami bezpieczeństwa i obawami przed potencjalnymi aktami sabotażu. Ograniczenia zaczęły obowiązywać w poniedziałek, 3 listopada.

Most Krymski zamknięty dla elektryków

Nowe przepisy oznaczają, że właściciele aut elektrycznych i hybrydowych nie mogą wjeżdżać na Most Krymski, niezależnie od kierunku podróży. Zakaz obejmuje zarówno ruch z Krymu do Rosji kontynentalnej, jak i w stronę półwyspu. Według przedstawicieli władz okupacyjnych, jest to środek profilaktyczny, mający zapobiec potencjalnym zagrożeniom związanym z wykorzystaniem tego typu pojazdów do działań dywersyjnych.

 

W komunikacie podkreślono, że kierowcy elektryków mogą korzystać z trasy alternatywnej, biegnącej wzdłuż wybrzeża Morza Azowskiego – z miasta Taganrog w Rosji do Dżankoju na Krymie. Jest to jednak znacznie dłuższa droga, co w praktyce oznacza poważne utrudnienia dla podróżnych.

Powody wprowadzenia zakazu

Rosyjskie media sugerują, że zakaz wjazdu pojazdów elektrycznych na Most Krymski ma związek z trudnościami w identyfikacji akumulatorów trakcyjnych. Baterie litowo-jonowe, stosowane w samochodach elektrycznych i hybrydowych, mogą teoretycznie posłużyć do ukrycia materiałów wybuchowych. Władze obawiają się, że taki pojazd mógłby zostać wykorzystany jako samochód-pułapka.

 

Z punktu widzenia bezpieczeństwa strategicznego mostu, obawy nie są bezpodstawne. W przeszłości konstrukcja była wielokrotnie celem ataków, w tym głośnego uderzenia z października 2022 roku, kiedy eksplozja doprowadziła do zawalenia części jezdni. Do ostatniego incydentu doszło w czerwcu 2025 roku, co ponownie wzbudziło dyskusję na temat ochrony kluczowej infrastruktury łączącej Krym z Rosją.

Most Krymski – symbol i cel

Zbudowany w 2014 roku Most Krymski ma ogromne znaczenie symboliczne i militarne dla Rosji. Łączy on okupowany półwysep z Krajem Krasnodarskim, umożliwiając transport wojsk, sprzętu i zaopatrzenia. Jego całkowita długość to 19 kilometrów, co czyni go najdłuższym mostem w Europie.

 

Od momentu budowy był wielokrotnie przedmiotem kontrowersji i napięć. Ukraina uważa go za nielegalny obiekt na terytorium okupowanym, a zachodnie państwa wielokrotnie podkreślały, że stanowi element utrwalania rosyjskiej kontroli nad Krymem.

 

W ostatnich latach Most Krymski znalazł się pod szczególnym nadzorem rosyjskich służb. Wzmożone kontrole, posterunki wojskowe i środki przeciwdronowe to codzienność w rejonie przeprawy.

Zakaz bezterminowy i bez wyjątków

Jak poinformowały rosyjskie media państwowe, zakaz wjazdu na Most Krymski dla pojazdów elektrycznych i hybrydowych obowiązuje bezterminowo. Nie określono, kiedy lub czy w ogóle zostanie zniesiony. W praktyce może to oznaczać długotrwałe utrudnienia w ruchu dla tysięcy kierowców, zwłaszcza że popularność aut elektrycznych w Rosji stopniowo rośnie.

 

Eksperci podkreślają, że decyzja ta pokazuje skalę napięcia wokół bezpieczeństwa infrastruktury krytycznej. Choć oficjalnie chodzi o ochronę mostu, zakaz może również wskazywać na rosnącą obawę władz przed kolejnymi atakami na okupowany Krym.

 

Zakaz wjazdu pojazdów elektrycznych na Most Krymski to kolejny przykład, jak wojna wpływa na codzienne życie w regionie. Choć władze tłumaczą decyzję troską o bezpieczeństwo, dla wielu mieszkańców Krymu i podróżnych oznacza ona poważne komplikacje. Symboliczny most, który miał być dowodem siły Rosji, ponownie stał się punktem zapalnym i źródłem niepokoju.