Do Polski ma trafić dodatkowych 3 tys. żołnierzy armii USA
Sgt. Morgan R. Whitehouse, The National Guard/Flickr

Do Polski ma trafić dodatkowych 3 tys. żołnierzy armii USA

  • Dodał: Piotr Kondratowicz
  • Data publikacji: 11.02.2022, 23:34

Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden miał podjąć decyzję o wysłaniu do Polski dodatkowych 3 tys. żołnierzy. Mają oni przylecieć do kraju już w przyszłym tygodniu. Krok Bidena ma być odpowiedzią na zagrożenie rosyjską inwazją na Ukrainę oraz związane z nim obawy władz państw członkowskich Sojuszu Północnoatlantyckiego.

 

Istotne, z punktu widzenia bezpieczeństwa Polski, informacje przekazali w piątek (11.02) wieczorem dziennikarze agencji prasowej Reuters. Powołując się na czterech informatorów w amerykańskiej administracji, wskazali, że stacjonujące już na terytorium Rzeczypospolitej amerykańskie siły, mają zostać wzmocnione przez dodatkowy kontyngent, liczący 3000 żołnierzy. W jego skład mają wchodzić mundurowi 82. Dywizji Powietrznodesantowej z siedzibą w Fort Bragg, w Karolinie Północnej. Rozkaz rozmieszczenia jednostek miał już zostać podpisany przez szefa Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych Lloyda Austina z upoważnienia prezydenta Joe Bidena.

 

Jeszcze przed tymi doniesieniami miała miejsce rozmowa szefa Ministerstwa Obrony Narodowej Mariusza Błaszczaka z sekretarzem Pentagonu, czyli wyżej wymienionym Lloydem Austinem. Jak przekazał polski minister, Amerykanin miał go zapewnić, iż władze Stanów Zjednoczonych będą stanowczo reagować na sytuację związaną z zagrożeniem rosyjskim atakiem na Ukrainę.

 

 

Tymczasem Amerykanie biją na alarm, jakoby do ataku Rosjan na Ukrainę mogło dojść w każdej chwili. Jeden z tamtejszych dziennikarzy przekazał nawet wieści wskazujące na to, że amerykańskie władze mogą być w posiadaniu informacji świadczących o tym, iż Władimir Putin podjął ostateczną decyzję przesądzającą o inwazji na Ukrainę.

 

Źródło: Reuters, twitter.com/mblaszczak

 

Piotr Kondratowicz – Poinformowani.pl

Piotr Kondratowicz

Dziennikarz - trochę z zawodu, trochę z zamiłowania. Pasjonat sportu, fotografii oraz polityki.