"Śmierć na Nilu" ze średnim otwarciem, "Moonfall" klapą finansową
Śmierć na Nilu/IMDb

"Śmierć na Nilu" ze średnim otwarciem, "Moonfall" klapą finansową

  • Dodał: Maciej Baraniak
  • Data publikacji: 13.02.2022, 19:11

Walentynki już za rogiem, więc ostatni weekend filmowy nie należał do zbyt udanych, o czym świadczą słabe wyniki finansowe.

 

Największą premierą tego weekendu była Śmierć na Nilu. Produkcja, której budżet wynosił ponad 90 mln $, okazała się być klapą finansową, gdyż zarobiła w otwarcie 34 mln na całym świecie (z czego zaledwie 12.8 z rynku amerykańskiego). Zdecydowanie wpłynęła na to marna kampania reklamowa (a raczej jej ciągłe ponawianie przez zmiany daty premiery) i dość przeciętny odbiór krytyczny oraz publiki. Biorąc pod uwagę wyniki Morderstwa w Orient Expressie, który w pierwszy weekend uzyskał ponad 100 mln, możemy się spodziewać, iż wytwórnia nie zdecyduje się na kontynuację tej serii.

 

Inną dużą premierą był film Marry Me. Widowisko z Jeniffer Lopez uzyskało solidne 23 mln z całego świata, przy jednoczesnej premierze na platformie Peacock, bez dodatkowych opłat. Choć wynik ten był niższy, niż przewidywano, to twórcy są jeszcze spokojni, gdyż przed nimi wspomniane wcześniej Walentynki, mogące ściągnąć sporą widownię do kin. Entuzjazm wyraża także studio Universal, które już rozważa kontynuację.

 

Największym przegranym jest jednak Moonfall. Produkcja ta kosztowała około 140 mln i zarobiła niecałe 20 mln po drugim weekendzie od premiery. Wynik ten, jak łatwo zauważyć, jest ogromną stratą dla studia, które zapewne nie będzie chciało wykładać takich kwot na podobne projekty w przyszłości. Można pokusić się nawet o stwierdzenie, iż taki wynik przekreśli na jakiś czas gatunek filmów katastroficznych w kinie.

 

Poza tym warto odnotować, iż na niektórych rynkach pojawił się Uncharted. Choć USA, tak jak Polska, wciąż będzie czekać na premierę do przyszłego tygodnia, to z pozostałych rynków film zarobił już solidne 20 mln $. Może to więc zwiastować, że produkcja będzie kasowym hitem, a na horyzoncie nie widać żadnego poważnego kandydata, poza Batmanem, wychodzącym dopiero 4 marca.

Źródło: Variety;Deadline;BoxOfficeMojo
Maciej Baraniak – Poinformowani.pl

Maciej Baraniak

Student UEP na kierunku prawno-ekonomicznym. Prywatnie miłośnik różnych gatunków kina oraz komiksów, a przy tym mający bardzo specyficzny gust muzyczny. E-mail: maciej-baraniak@wp.pl