Piast przegrywa we Wrocławiu
- Data publikacji: 12.05.2018, 17:04
Piast Gliwice, po przegranej w meczu z Lechią Gdańsk (0:2), wciąż walczy o utrzymanie w Lotto Ekstraklasie. Gliwiczanie przed dzisiejszą rywalizacją ze Śląskiem Wrocław mieli jedynie dwa punkty przewagi nad ostatnią w tabeli Sandecją Nowy Sącz. Potrzebują zwycięstwa, aby odsunąć od siebie widmo spadku z Lotto Ekstraklasy. Pewni utrzymania wrocławianie nie przegrali od sześciu spotkań.
W sobotnim meczu 36. kolejki Lotto Ekstraklasy, Śląsk Wrocław zmierzył się z Piastem Gliwice. Goście, pomimo dobrej dyspozycji, ponieśli porażkę w kluczowym spotkaniu z Lechią Gdańsk, komplikując tym samym swoją sytuację w tabeli. Dotychczas gliwiczanie wygrali tylko jedno spotkanie rundy finałowej i balansują na granicy utrzymania.
Początek pierwszej połowy rozpoczął się bardzo dynamicznie. Zespół Waldemara Fornalika z pełną determinacją walczył o zdobycie cennego gola. Podobnie jak w meczu z Lechią, gliwiczanie wypracowali optyczną przewagę nad piłką. Centymetry dzieliły piłkarzy Piasta od bramki otwierającej mecz w 19. minucie spotkania, po zaskakującym strzale Papadopulosa. Przewaga gości zdała się jednak na nic, bowiem to gospodarze jako pierwsi zdobyli gola, obejmując w 30. minucie meczu prowadzenie po strzale Roberta Picha. Oszołomieni obrotem spotkania piłkarze z Gliwic, nie potrafili poradzić sobie ze skutecznością rywali. Szansę na wyrównujące trafienie zmarnował Sasa Ziviec, który strzelał na bramkę gospodarzy z 30 metrów. Kolejny moment dekoncentracji gości wykorzystał były piłkarz Piasta. W 42. minucie spotkania Marcin Robak podniósł prowadzenie Śląska na 2:0. Dominacja Piasta w pierwszej części spotkania zakończyła się wynikiem 2:0 dla gospodarzy.
Druga część meczu przyniosła piłkarzom z Gliwic więcej szczęścia. W 67. minucie bramkę kontaktową strzelił Sasa Zivec, po asyście Mateusza Maka. Autor gola miał szansę na wyrównujące trafienie, jednak jego indywidualna akcja zakończyła się strzałem minimalnie obok słupka. Marzenia Piasta o zdobyciu punktów na stadionie we Wrocławiu ponownie pogrzebał w 86. minucie spotkania Robert Pich, zdobywając trzeciego gola dla gospodarzy. Piast wciąż ma szansę na utrzymanie w lidze - musi jednak pokonać Termalikę w meczu ostatniej kolejki Lotto Ekstraklasy.
Śląsk Wrocław - Piast Gliwice 3:1
Bramki:
1:0 Robert Pich 30’
2:0 Marcin Robak 42’
2:1 Sasa Zivec 67'
3:1 Robert Pich 86'
Składy:
Śląsk: Jakub Słowik - Kamil Dankowski, Piotr Celeban, Igors Tarasovs, Mateusz Cholewiak, Tim Rieder, Maciej Pałaszewski (64' Dragojlub Srnić), Jakub Kosecki (29' Daniel Łuczak), Robert Pich, Kamil Vacek, Marcin Robak (73' Arkadiusz Piech).
Piast: Jakub Szmatuła - Marin Konczkowski, Jakub Czerwiński, Aleksandar Sedlar, Mikkel Kirkeskov (75' Konstantin Vassiljev), Sasa Zivec, Gerard Badia (53' Mateusz Mak), Marcin Pietrowski, Mateusz Szczepaniak, Martin Bukata (86' Karol Angielski), Michal Papadopulos.