
NATO wyśle jednostki szybkiego reagowania do obrony sojuszników
- Data publikacji: 25.02.2022, 20:16
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg poinformował podczas piątkowej (25.02) konferencji prasowej, że prezydent USA Joe Biden i przywódcy państw członkowskich sojuszu, zdecydowali o wysłaniu jednostek sił szybkiego reagowania, aby pomóc w ochronie sojuszników na wschodzie Europy w związku z atakiem Rosji na Ukrainę.
Przemawiając po zakończeniu spotkania przedstawicieli państw NATO, Stoltenberg poinformował, że przywódcy podjęli decyzję o rozmieszczeniu części sił szybkiego reagowania NATO w Europie Wschodniej. Nie powiedział, ilu żołnierzy zostanie zaangażowanych, ale potwierdził, że w operacji wezmą udział siły lądowe, morskie i powietrzne.
Liczebność jednostek sił szybkiego reagowania Sojuszu Północnoatlantyckiego może wynosić nawet 40 tys. żołnierzy, ale Stoltenberg zapowiedział, że NATO nie wyśle wszystkich swoich jednostek. Wysłane zostaną również oddziały Połączonych Sił Zadaniowych Bardzo Wysokiej Gotowości (Very High Readiness Joint Task Force - VJTF), którymi obecnie dowodzi Francja.
Stoltenberg zadeklarował również dostarczenie na Ukrainę więcej broni, w tym systemów obrony przeciwlotniczej.
Podczas konferencji prasowej sekretarz generalny NATO powiedział, że celem Władimira Putina jest podważenie europejskiego ładu w sferze bezpieczeństwa. - Cele Rosji nie są ograniczone do Ukrainy. Rosja zażądała prawnie wiążących umów dotyczących rezygnacji z dalszego rozszerzania NATO oraz wycofania żołnierzy i infrastruktury z terytorium sojuszników, którzy przystąpili do Sojuszu po roku 1997. [...] Rosja otwarcie kontestuje europejski ład w dziedzinie bezpieczeństwa i używa siły, żeby osiągnąć swoje cele. - podkreślił Stoltenberg.
Zapraszamy do śledzenia naszej relacji na żywo z przebiegu inwazji na Ukrainę.
Źródło: AP News, PAP