Piłka ręczna - Bundesliga: zaskakujący remis Flensburga, imponujący triumf Chrapkowskiego

22. seria gier w niemieckiej Bundeslidze przyniosła kolejne ciekawe spotkania. Pewne zwycięstwa odniosły plasujące się na czele zespoły SC Magdeburg i THW Kiel. Z kolei zaskakującym remisem zakończyło się spotkanie SC Flensburga-Handewitt oraz GWD Minden.

Gracze SG Flensburg-Handewitt nie zaliczą tego tygodnia do najbardziej udanych. Podopieczni Maika Machulli na początku musieli uznać wyższość francuskiego Paris Saint-Germain w Lidze Mistrzów, a potem nie zachwycili też w na własnym podwórku. Zespół z Flensburga w 22. kolejce podejmował u siebie zamykającą ligową tabelę drużynę GWD Minden. Gospodarze plasujący się obecnie na trzeciej pozycji w rozgrywkach wydawali się zdecydowanymi faworytami tego meczu, jednak goście od początku prezentowali się bardzo dobrze. Oba zespoły toczyły ze sobą wyrównany pojedynek, a Flensburg mimo wypracowanej w drugiej połowie trzypunktowej przewagi, nie wykorzystał swoich szans na zwycięstwo. Tym samym drużyny musiały podzielić się zdobyczą punktową, kończąc spotkanie wynikiem 31:31. W zespole z Minden najskuteczniejsi byli Miro Schluroff i Mohamed Amine Darmoul, którzy łącznie pokonali bramkarza rywali piętnaście razy. Z kolei w ekipie gospodarzy najwięcej trafień odnotował Emil Jakobsen. Przez remisowy wynik SG straciło przewagę w tabeli nad Fuchse Berlin i na trzeciej pozycji utrzymuje się tylko dzięki korzystniejszemu bilansowi bramek.

SG Flensburg-Handewitt - GWD Minden 31:31

Z kolejnego zwycięstwa natomiast mógł cieszyć się Piotr Chrapkowski razem ze swoim SC Magdenburg. Liderzy Bundesligi po raz kolejny dali popis swoich umiejętności, rozgramiając na wyjeździe zespół TBV Lemgo. Goście od samego początku narzucili rywalom swój rytm gry i po bramce Magnusa Gulleruda prowadzili już 5:1. Podopieczni Geira Sveinssona ani na chwilę nie pozwolili gospodarzom przejąć inicjatywy i jak natchnieni zdobywali kolejne punkty. Tym samym na przerwę ekipa Piotra Chrapkowskiego schodziła z dziewięciopunktową przewagą (11:20). W drugiej połowie Magdeburg jeszcze powiększył swoje prowadzenie, zupełnie rozbijając ekipę rywali. Najwięcej, bo aż piętnaście razy bramkarzy z Lemgo pokonywał Omar Ingi Magnusson, a kolejne 9 bramek dołożył Daniel Pettersson. Tym samym liderzy ligowej tabeli umocnili się na prowadzeniu, kończąc mecz imponującym wynikiem - 25:44.

TBV Lemgo - SC Magdeburg 25:44

Pozostałe wyniki 22. kolejki Bundesligi:

MT Melsungen - SC DHfK Lipsk 22:22
TVB Stuttgart - Bergischer HC 27:26
TuS N-Lubeccke - Fuchse Berlin 26:32
Rhein-Neckar Loewen - HSG Wetzlar 27:30
THW Kiel - HC Erlangen 34:24