Genewa: delegaci opuścili salę podczas wirtualnego przemówienia Siergieja Ławrowa
- Dodał: Daniel Kucharz
- Data publikacji: 01.03.2022, 17:54
Około 100 delegatów, m.in. z Unii Europejskiej, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, opuściło salę podczas przemówienia Siergieja Ławrowa, które miało miejsce we wtorek (01.03) w Genewie podczas 49. sesji Rady Praw Człowieka ONZ. Zachowanie dyplomatów było wyrazem sprzeciwu wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Siergiej Ławrow, który z uwagi na wprowadzone sankcje, wygłosił swoje przemówienie do prawie pustej sali za pośrednictwem kamerki internetowej, oskarżył ukraiński rząd m.in. o dążenie do zdobycia broni jądrowej, a także podkreślił, że Ukraina wysuwała roszczenia terytorialne wobec Federacji Rosyjskiej, groziła użyciem siły i zamierzała budować swój potencjał nuklearny. Na potwierdzenie swoich słów zaznaczył, że Ukraińcy wciąż posiadają radziecką technologię, która umożliwiłaby jej skonstruowanie broni atomowej.
Przemawiając kilka dni po tym, jak rosyjski rząd podniósł poziom alarmowy swoich sił nuklearnych, Ławrow podkreślił, że Rosja wierzy, iż wojny atomowej nie można wygrać i nie należy jej prowadzić, a następnie dodał, że Stany Zjednoczone powinny wycofać swój potencjał atomowy z Europy, a także zlikwidować całą związaną z nim infrastrukturę. Rosyjski minister spraw zagranicznych stwierdził ponadto, że celem USA oraz ich wszystkich sojuszników zbudowanych przez Waszyngton jest stworzenie koalicji antyrosyjskiej.
- Oświadczenie Ławrowa było kolejnym przejawem dwulicowości jego rządu w kontekście inwazji na Ukrainę - skomentował całą sytuację ambasador USA przy Radzie Praw Człowieka, Michele Taylor.
O sytuacji na Ukrainie informujemy na bieżąco.
Źródło: The New York Times
