
Owacje na stojąco po wystąpieniu Zełenskiego w PE
- Dodał: Damian Olszewski
- Data publikacji: 01.03.2022, 20:10
Podczas nadzwyczajnego posiedzenia PE, na którym przyjęto wniosek o członkostwo Ukrainy we wspólnocie, swoją przemowę wygłosił prezydent tego kraju, Wołodymyr Zełenski, która spotkała się z owacjami na stojąco. - Jesteśmy silni, jesteśmy Ukraińcami. [...] Chcemy, żeby nasze dzieci mogły żyć, to chyba uczciwe marzenie - mówił.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w swoim wystąpieniu, że teraz nastał moment, aby członkowie Unii Europejskiej udowodnili, że są z Ukrainą, a tym samym, że faktycznie są Europejczykami.
Zełenski wspomniał też o dzisiejszym ataku rakietowym na Charków, który był wymierzony m.in. w tamtejszy Plac Wolności. Zapewnił, że wkrótce wszystkie place na Ukrainie bedą nazywane placami wolności.
Ukraińcy oddają najlepszych, najsilniejszych, najbardziej wartościowych ludzi za wartości takie, jak wolność i równość, powszechne wśród narodów Unii Europejskiej, mówił przywódca Ukrainy.
- Wczoraj zginęło 16 dzieci. Prezydent Putin będzie wciąż od nowa powtarzał, że to jakiś rodzaj operacji, że atakują infrastrukturę wojskową. W jakiej infrastrukturze wojskowej pracują nasze dzieci? Gdzie są czołgi, które prowadzą? Tylko wczoraj [Putin - przyp. red.] zamordował 16 dzieci - grzmiał Zełeński, nazywając rosyjskiego prezydenta mordercą.
Zełenski zapewnił ponadto, że czuje, że kraje zachodnie zjednoczyły się w obronie Ukrainy, podkreślił jednak, że wojna to tragedia dla naszego kraju, dla mnie, to niezwykle wysoka cena, jaką Ukraińcy płacą za zjednoczenie Europy.
Przemówienie wzbudziło ogromne emocje zebranych i oklaski na stojąco. Na miejscu gorąco powitano też ukraińskiego ambasadora Wsewołoda Czencowa.