Trwają prace nad filmem "Deaf President Now"

Historia protestów z 1988 roku na Uniwersytecie Gallaudeta, która stała się przełomowym momentem dla społeczności osób niesłyszących w USA, zostanie przekształcona w film fabularny. Jules Dameron, absolwentka Gallaudet, napisała scenariusz, a także wyreżyseruje Deaf President Now.

Deaf President Now był demonstracją studentów w marcu 1988 roku w Waszyngtonie. Protest rozpoczął się, kiedy Rada Powiernicza ogłosiła swoją decyzję o powołaniu słyszącej kandydatki, Elizabeth Zinser, zamiast wybraniu kogoś z niesłyszących kandydatów. 

Studenci Gallaudeta, wówczas jedynego całkowicie niesłyszącego uniwersytetu, wspierani przez wielu absolwentów, pracowników i wykładowców, zamknęli kampus. Protestujący zabarykadowali bramy, palili kukły i udzielali wywiadów prasie, żądając od Zarządu czterech konkretnych ustępstw. Protest zakończył się 13 marca 1988 r., po spełnieniu wszystkich czterech żądań, w tym powołania niesłyszącego Irvinga Kinga Jordana na rektora uniwersytetu.

– Nie mogę się doczekać, aby zrealizować fascynującą wizję, która, mam nadzieję, zaowocuje historią, która wzmocni ludzi niesłyszących, zwłaszcza niesłyszących kobiet – powiedziała Dameron.

Źródło: Deadline