"Zakonnica" zdobywa światowe kina

Choć Zakonnica - najnowsze dzieło twórców Obecności - nie zbiera pozytywnych recenzji, produkcja zdołała pobić rekordy popularności. Statystyki pokazują bowiem, że horror jest najczęściej wybieranym tytułem w aż 54 krajach świata.

Zakonnica to najnowszy obraz Corina Hardy’ego (Z lasu, Butterfly), będący pewnego rodzaju spin-offem debiutującej w 2013 roku Obecności. Film opowiada historię Ojca Burke'a (Demián Bichir), który wraz z młodą siostrą zakonną - Irene (Taissa Farmiga) - zostaje wysłany przez Watykan do zapomnianego klasztoru w Rumunii, gdzie przed kilkoma tygodniami jedna z zakonnic popełniła samobójstwo. Szybko okazuje się, że opactwem zawładnęły siły zła, a rozwiązanie tajemnicy może okazać się przerażające i wyjątkowo niebezpieczne.

                                                                                             Źródło: imdb.com

Weekend otwarcia bez wątpienia należy do produkcji Hardy’ego. Już w pierwszych dniach wyświetlania film przyniósł twórcom prawie 54 miliony dolarów zysku (obecnie jest to suma równa 133 milionom), co plasuje Zakonnicę na najwyższym stopniu podium weekendowego box office’u, zaraz po thrillerze Smak zemsty. Peppermint (13,4 miliona) i komedii Bajecznie bogaci Azjaci (13,1 miliona dolarów).

To zaskakująco dobry wynik, choć wysokie wyniki sprzedaży nie idą w parze z pozytywnymi opiniami o samej produkcji. Recenzenci określają Zakonnicę mianem mało interesującego i dość przewidywalnego filmu grozy, a widzowie w znacznej mierze zaliczają tytuł do tak zwanych średniaków. Czy spin-off Obecności rzeczywiście prezentuje tak niski poziom? Przekonajcie się sami – Zakonnica już w kinach!