
Rosja: rząd zapowiedział otwarcie nowych rynków importu żywności
- Dodał: Aleksandra Bazelak
- Data publikacji: 15.03.2022, 09:05
Nałożone sankcje nie spowodują izolacji rosyjskiego rynku rolno-przemysłowego. Kraj otwiera nowe rynki dla importu żywności i zawiera umowy z nowymi dostawcami - poinformowała w komunikacie prasowym wicepremier Wiktoria Abramczenko.
Wczoraj (14.03) Andriej Mielniczenko, rosyjski miliarder, zaapelował o zakończenie wojny w Ukrainie i ostrzegł przed zbliżającym się światowym kryzysem żywnościowym. Według niego zostanie on spowodowany stale rosnącymi cenami nawozów. We wtorek (15.03) rosyjski rząd zapewnił, że taka sytuacja nie będzie miała miejsca.
Wicepremier Wiktoria Abramczenko przypomniała, że w ciągu ostatniego półtora miesiąca przedstawiciele Rosselkhoznadzoru (Federalnej Służby Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego w Rosji) wydali zezwolenia na import produktów spożywczych z ponad 140 przedsiębiorstw zagranicznych, w tym z Turcji, Indii, Chin, Białorusi, Azerbejdżanu, Kirgistanu i Kazachstanu. Chodzi o dostarczanie produktów mleczarskich i mięsnych, pasz i dodatków paszowych, produktów rybnych oraz materiałów hodowlanych.
Ponadto, w wyniku rozmów i z uwagi na korzystną sytuację epizootyczną w zakresie chorób ptaków, zezwolono na import jaj wylęgowych i jednodniowych kurcząt z Brazylii i Chile.
- Rosja zaopatruje się w podstawowe produkty żywnościowe i nadal zwiększa import, aby nasycić rynek różnymi produktami i zwiększyć asortyment dla rosyjskiego konsumenta. Nie powinniśmy jednak podsycać sztucznego popytu, kupując żywność z wyprzedzeniem - zaapelowała Abramczenko.
- Nie istnieje ryzyko niedoborów lub ograniczenia asortymentu produktów. Będziemy reorientować rynek i nawiązywać wzajemnie korzystną wymianę handlową, poszerzać sieć partnerską o kraje zaprzyjaźnione - dodała.
Źródło: Interfax
Aleksandra Bazelak
Oficjalnie: studentka Technologii Żywności na Politechnice Opolskiej. Nieoficjalnie: lekkoduszna melancholiczka, miłośniczka podróży, irlandzkiej whiskey i chałki z masłem. Comedamus et bibamus cras enim moriemur.